Co warto zjeść będąc w Zakopanem?

Położone u podnóża Tatr Zakopane, to jedno z najpopularniejszych miast turystycznych w Polsce. Każdego roku przyjeżdżają tutaj turyści nie tylko z Polski, ale również z całego świata. Nic dziwnego – Zakopane kryje mnóstwo atrakcji i jest świetną bazą wypadową do górskich wędrówek. To również miasto smaków – możemy skosztować tutaj regionalnych potraw, których próżno szukać w innych miejscach. Przyjrzyjmy się więc, co warto zjeść w Zakopanem?

Oscypki

Flagowym produktem, który charakteryzuje polskie góry, jest oczywiście oscypek. Jest to ser produkowany z owczego mleka o charakterystycznym, intensywnym smaku i zapachu. Oscypki występują najczęściej w postaci wrzecionowatych bloków, które są zdobione odciskiem w drewnianej foremce. Ten regionalny produkt polskich gór jest chroniony przez unijne praw i posiada status Chronionej Nazwy Pochodzenia. Nie sposób być w Zakopanem i nie spróbować oscypków! Dostaniemy je zarówno w wielu restauracjach, miejscach na ulicy czy na deptaku (ogrom serów do wyboru czeka na nas chociażby na Krupówkach), jak również w gastronomiach na kółkach, które przygotowują dania z ich udziałem. Jedną z nich jest chociażby HoT-Cypek, w której możemy skosztować pysznych burgerów z oscypkami.

Prawdziwe mięso baranie

Kuchnia góralska jest bardzo cenna i lubiana, chociaż jej dania nie należą do specjalnie wykwintnych czy mocno eleganckich. Górskie tereny nie należały nigdy do zbyt urodzajnych, dlatego od zawsze uprawia się tutaj głównie kapustę, ziemniaki i zboża, a także hoduje owce i barany. Z tego też powodu podstawę kuchni góralskiej stanowi mięso baranie, oscypki i warzywa w różnych wersjach. Będąc w Zakopanem, szczególnie warto jest więc skosztować baraniny, którą możemy w wielu restauracjach dostać pod różną postacią, więc z pewnością każdy znajdzie dla siebie coś pysznego! W góralskich restauracjach czekają na gości takie mięsne pyszności, jak: pieczeń z baraniny, gulasz, baranie udźce czy szaszłyki.

Kwaśnica

Kolejnym tradycyjnym daniem góralskim jest kwaśnica, którą możemy spotkać w wersji z baranim mięsem. Ta regionalna, podhalańska zupa robiona jest na mięsnym wywarze, a jej podstawowy składnik, jak sama nazwa wskazuje, stanowi kapusta. Jest to danie bardzo sycące, treściwe i idealne na chłodniejsze dni. Stanowi także świetny posiłek po powrocie z górskich, wyczerpujących wędrówek – bardzo szybko dodaje energii i stawia na nogi. Kwaśnica w smaku przypomina kapuśniak, ale wiele osób uważa kwaśnicę za zupę o wiele lepszą. Kwaśnica w oryginalnym przepisie przygotowywana jest na wędzonych żeberkach, co nadaje jej charakterystycznego smaku i aromatu.