Artykuł sponsorowany

Awaria pralki – czy warto ją naprawiać?

Awaria pralki – czy warto ją naprawiać?

Mimo postępu technologicznego nadal nie udało się wyprodukować sprzętu domowego, który byłby niezniszczalny. Pralki nie są w tym względzie żadnym wyjątkiem, w przeciągu dwóch do pięciu lat od momentu zakupu prawdopodobnie każda nowa pralka ulegnie mniejszej lub większej awarii. Powszechny jest pogląd, że producenci specjalnie wykonują produkty o tak krótkim czasie przydatności, aby zarabiać na częściach zamiennych i nowych sprzętach – w końcu stare pralki potrafiły pracować wydajnie przez kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Warto pamiętać jednak, że w ostatnim czasie sprzęt AGD przeszedł spory rozwój, posiada on wiele nowoczesnych funkcji i bardziej skomplikowaną budowę, niż pralki sprzed kilku dekad. A im więcej części, tym większa szansa, że któraś z nich się zepsuje. Na pytanie, czy opłaca się naprawiać zepsutą pralkę, trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdyż każdy przypadek jest inny. Aby móc na nie odpowiedzieć, powinniśmy rozważyć kilka kwestii:

Rodzaj usterki

Rozważania dylematu pod tytułem „naprawa pralki czy kupno nowej” powinniśmy rozpocząć od określenia natury awarii. Może okazać się, że pralka przestała działać, ponieważ zepsuła się jedna niewielka część, której kupno i wymiana są kosztami znacznie niższymi, niż zakup nowego urządzenia (szeroki wybór części zamiennych do sprzętu AGD znajdziemy między innymi w ofercie sklepu HB w samym centrum Krakowa). Naprawa poważnych awarii może okazać się bardziej ryzykowną inwestycją, szczególnie w przypadku starszych modeli, wycofanych ze sprzedaży – będziemy mieli problem ze znalezieniem do nich części zamiennych, a i tak nie będziemy mogli być pewni, czy za chwilę urządzenie nie zepsuje się ponownie. Warto dokładnie przemyśleć tę decyzję – ciągłe inwestowanie w naprawę starego sprzętu w końcu przerodzi się w zwykłe marnotrawstwo pieniędzy.

Co z innymi kosztami?

Pralka generuje wydatki nie tylko w momencie awarii. Producenci zachwalają swoje nowe sprzęty, twierdząc między innymi, że do skutecznego prania zużywają one znacznie mniej wody, niż starsze modele. Jest w tym sporo prawdy. Awaria pralki liczącej sobie kilkanaście lat może być więc dobrym pretekstem do kupienia sprzętu bardziej ekonomicznego i wygodniejszego w obsłudze. Co prawda będziemy musieli zainwestować w zakup znacznie więcej pieniędzy, niż w serwisowanie obecnego urządzenia, jednak w dalszej perspektywie czasowej inwestycja ta może nam się zwrócić w postaci niższych rachunków.

Oceń artykuł (2)
4.0
Komentarze
Dodaj komentarz