Artykuł sponsorowany

Aparaty słuchowe – dla kogo są przeznaczone?

Aparaty słuchowe – dla kogo są przeznaczone?
Niedosłuch w wielu przypadkach jest wynikiem stopniowego i naturalnego starzenia się organizmu, a objawia się postępującymi problemami z odbieraniem określonych dźwięków. Często zaczyna się dość niepozornie – nie słyszymy wysokiego dzwonka telefonu lub gwiżdżącego czajnika, co z czasem przeradza się w kłopoty z rozumieniem, szczególne kobiecej, bo pełnej wysokich tonów, mowy. O pogorszeniu się słuchu danej osoby zazwyczaj jako pierwsi wspominają najbliżsi, którzy przebywając stale w jej otoczeniu, zaczynają zauważać pewne niepokojące zmiany. Warto w tym miejscu wspomnieć jednak, że nie tylko osoby starsze mają problemy ze słuchem. W dzisiejszych czasach bowiem swobodnie można już mówić o chorobie cywilizacyjnej, bezpośrednio godzącej w nasze uszy. Hałas w miastach, miejscach pracy, wszechobecna głośna muzyka i niestety niesłabnąca tendencja do jej nadmiernego słuchania to tylko niektóre z czynników sprawczych. W efekcie coraz więcej osób młodych, a nawet dzieci staje się codziennymi użytkownikami aparatów słuchowych – niezwykle wygodnego i skutecznego sposobu walki z niedosłuchem.

Na pogarszanie się słuchu wpływ ma nie tylko wspomniany powyżej hałas. Wbrew pozorom nawet składniki naszej diety mogą okazać się przyczyną problemów. Toksyny zawarte w wodzie, używkach i pokarmach, w tym dym nikotynowy, dwutlenek węgla oraz dwusiarczek tlenku węgla, to kolejne czynniki występujące długotrwale mogą wpływać negatywnie na jakość słuchu. Laryngolodzy wskazują także nieodpowiednio leczone lub niedoleczone choroby uszu, zatok, krtani, a nawet gardła jako przyczyny kłopotów z wychwytywaniem dźwięków. Nieleczone nadciśnienie i choroby układu krążenia oraz wystąpienie zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub urazu głowy też robią swoje. Do tego dochodzą również zmiany genetyczne, na które niestety nie mamy wpływu. Z uwagi na fakt występowania tak licznych zagrożeń dla naszego słuchu, warto od czasu do czasu zweryfikować to, jak słyszymy i co słyszymy lub upewnić się, czy któryś z poniższych podpunktów aby na pewno nas nie dotyczy.

Pierwsze objawy pogorszenia się słuchu

  • systematyczne zwiększanie głośności telewizora i radia,
  • problemy z odbieraniem komunikatów przekazywanych przez telefon,
  • kłopot z rozumieniem kobiecej mowy,
  • niesłyszenie szeptu,
  • systematycznie pojawiająca się potrzeba poproszenia o powtórzenie czegoś głośniej,
  • zbyt głośne mówienie,
  • problem ze śledzeniem wątku w dużej grupie rozmówców,
  • występowanie szumów usznych.

W przypadku, kiedy odkryjemy, że faktycznie borykamy się z którymś bądź z kilkoma wspomnianymi powyżej problemami, koniecznie należy udać się na specjalistyczne badanie słuchu – audiometrię. Tam wykwalifikowany protetyk oceni stopień i rodzaj ubytku słuchu, oferując przy okazji wszelkie możliwe rozwiązania, w tym odpowiednie aparaty słuchowe. Dziś kompleksowo przebadamy słuch i dobierzemy aparat w jednym miejscu – bez konieczności rezerwacji wizyt u wielu specjalistów. Przykładem takiego miejsca jest chociażby Strefa Słuchu w Warszawie, gdzie również zrealizowane zostanie dofinansowanie z NFZ. Nie należy obawiać się wyboru odpowiedniego urządzenia, ponieważ są to produkty wysoce spersonalizowane, dyskretne i wygodne, a więc noszenie ich nie będzie wiązało się z żadnymi niedogodnościami. Wręcz przeciwnie – w końcu znów będziemy mogli wrócić bez skrępowania do naszego dawnego życia, słysząc wszystko to, co powinniśmy słyszeć.

Aparaty słuchowe to zatem doskonałe rozwiązanie dla każdego, u kogo pojawi się niedosłuch, niezależnie od wieku. Poszczególne rozwiązania przeznaczone są zarówno dla osób starszych, dorosłych, jak i młodzieży, a także dla dzieci. Tym ostatnim szczególnie należy wytłumaczyć, że aparaty słuchowe nie są żadną karą, ani powodem do wstydu, a stanowią jedynie doskonałą pomoc i umożliwiają odpowiednie funkcjonowanie w społeczeństwie. Warto pamiętać również, że odpowiednie dopasowanie aparatu nie tylko znacznie usprawni słuch lecz także przywróci na nasze twarze uśmiech, który przez konieczność stopniowego wycofywania się i izolowania od otoczenia, prawdopodobnie zdążył już na dobre zniknąć.

Oceń artykuł (21)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz