Artykuł sponsorowany

Recykling opon – jak się to robi?

Recykling opon – jak się to robi?

Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że nasza planeta nie coraz gorzej. Toniemy w śmieciach i powoli zaczynamy się martwić o dostęp do słodkiej wody, a to wszystko w coraz wyższych temperaturach. Każde ekologiczne rozwiązanie wydaje się więc być na wagę złota. W tym tekście skupiliśmy się na oponach. Według przepisów nie mogą one być składowane na wysypiskach śmieci ani w całości, ani w częściach. Co więc się więc z nimi dzieje? Sprawdziliśmy.

Problem ze zużytymi oponami

Zużytych opon jest na świecie mnóstwo, bo i mnóstwo samochodów jeździ codziennie po naszych drogach. Szacuje się, że w skali globu każdego roku mamy do czynienia z blisko miliardem starych opon, których przeznaczeniem powinna być utylizacja. Nie mogą one być wywożone na wysypiska, bo tam grozi im przede wszystkim podpalenie, a płonące na otwartym terenie opony to źródło wielu związków toksycznych, z którymi nie powinniśmy mieć styczności. Niestety opony są one trudne w recyklingu przez swoje specyficzne właściwości. Są odpadami wielomateriałowymi, a więc takimi, które powstały z dwóch lub więcej składników. To m.in. guma, kauczuk naturalny, kauczuk syntetyczny, sadza aktywna, krzemionka czy kreda. Oczywiście ich skład w dużej mierze zależy też od ich producenta oraz od ich przeznaczenia.

Recykling opon

Prawo Unii Europejskiej nakazuje w pierwszej kolejności zapobiegać powstawaniu odpadów, ale jeśli jest to niemożliwe, to przeznaczać je do ponownego użycia. Jak wygląda recykling opon używanych?

Niestety duża ich część nadal jest składowana lub nawet wysyłana do krajów, które mają mniejsze wymagania w kwestii ich użytkowania, ale jest to rozwiązanie dalekie od idealnego. Ciekawym, choć w Polsce mało popularnym patentem jest bieżnikowanie opon. Zużyty bieżnik ściąga się z korpusu i jeśli jest on nienaruszony, nakłada się na niego fabrycznie nowy. Można to zrobić na zimno poprzez połączenie tych dwóch elementów  w autoklawie, albo na gorąco, nakładając na korpus mieszankę gumową i odciskając na niej wzór bieżnika.

Zdecydowanie popularniejszym rozwiązaniem jest recykling materiałowy, a więc przerabianie zużytych opon na części, np. granulat. Nadaje się on chociażby do produkcji asfaltu. Potwierdzono, że taki asfalt charakteryzuje się lepszą przyczepnością i odpornością oraz że jeździ się po nim ciszej i szybciej hamuje. Przedstawiciel firmy Eko-Star z Krakowa, której specjalnością jest utylizacja opon, zaznacza, że zużyte opony mogą też posłużyć do produkcji różnych gumowych przedmiotów, np. wycieraczek.

Opony są również niekiedy spalane. Jest to popularne rozwiązanie zwłaszcza w cementowniach, które w ten sposób m.in. zmniejszają nieco emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Ciekawą propozycją jest też piroliza. Rozdrobnioną gumę poddaje się działaniu wysokiej temperatury i w efekcie uzyskuje się gazy czy oleje, które można później wykorzystać w gospodarce.

Najważniejsza jest jednak nasza własna świadomość, żeby zużyte opony oddawać do PSZOK-u, warsztatów samochodowych lub firm, które prowadzą ich zbiórki.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz