Przychodnia Weterynaryjna Dr Świstak Lek.Wet. Dorota Chodkowska Lek.Wet. Sebastian Długosz

Kiedy pierwszy raz trafiliśmy z naszą kochaną Nusią do gabinetu byliśmy zachwyceni. W czerwcu zaczęło dziać się coś złego.. Od jakiegoś czasu chudła, przestała jeść, nie mogła się załatwić, doszły wymioty. Lekarze ostatnim strzałem stwierdzili, że to cukrzyca. Zaczęli Ją "leczyć". Przez prawie 2 tygodnie Nusia dostawała jedynie kroplówki nawadniające i za naszą prośbą przeciwbólowe. Jednak widzieliśmy jak gaśnie. Razem z siostrą zaczęłyśmy szukać pomocy gdzieś indziej, znalazłyśmy klinikę oddaloną od nas 50 km, zadzwoniłyśmy się umówić i pojechałyśmy od razu. Okazało się, że Nusi nie zrobiono krzywej cukrowej tylko leczono na oko. W następstwie źle leczonej cukrzycy wystąpiła u niej kwasica ketonowa, neuropatia cukrzycowa co nie zostało tutaj wykryte. Ostre zapalenie żołądka, anemia oraz nerki uszkodzone w 30% czego tutaj rowniez lekarze nie wykryli. Nusia mimo starań Kliniki zgasla 21 lipca 2021r. Nigdy się z tym nie pogodzimy. Od lekarza usłyszalam tylko, że nie czuje się winny.