Problemy laktacyjne w połogu – jak sobie pomóc?

Mleko kobiece to najdoskonalszy pokarm dla noworodka. Mało kto wie, że jego skład na bieżąco ulega zmianom, dopasowując się do indywidualnych potrzeb żywieniowych maluszka. Pokarm matki zapewnia dziecku wszystkie niezbędne składniki odżywcze, a także warunkuje prawidłowy rozwój układu odpornościowego oseska. Karmienie piersią pozwala kobiecie szybciej wrócić do formy po porodzie oraz wzmacnia jej więź z dzieckiem. Niestety akt ten nie jest wolny od problemów, które pojawiają się w okresie połogu. Gdzie szukać pomocy?

Nawał mleczny

Około kilku dni po porodzie (od 2 do 6) piersi zaczynają produkować prawie dziesięć razy więcej pokarmu, niż jest w stanie przyjąć noworodek. Sytuacja ta określana jest przez specjalistów mianem „nawału mlecznego” i zazwyczaj jest zwiastunem udanej laktacji. Niestety ze stanem tym wiążą się dolegliwości, które odpowiadają za obniżone samopoczucie matki. Piersi robią się pełnie i ociężałe, a brak możliwości ich opróżnienia wywołuje u kobiety niepokój. Przystawianie dziecka do piersi jest trudniejsze i często kończy się niepowodzeniem. Trzeba jednak wiedzieć, że nawał mleczny to sytuacja naturalna, która mija. Ważne jest, by zachować spokój i regularnie przystawiać dziecko do piersi, zwracając uwagę na to, by maluch prawidłowo chwytał pierś. Ból piersi złagodzą też zimne okłady. Jeśli tylko mamy taką możliwość, warto poprosić o pomoc doświadczonego doradcę laktacyjnego. Wykwalifikowanych specjalistów znajdziemy np. w szkole rodzenia Pozmedik. Placówka ta cieszy się ogromnym zaufaniem kobiet, które dopiero planują macierzyństwo, są w ciąży lub niedawno urodziły swoje dziecko. Organizowane przez położne i innych specjalistów zajęcia, skutecznie przygotowują partnerów do nowej roli, jaką jest rodzicielstwo.

Brak pokarmu

Bardzo wiele świeżo upieczonych mam uważa, że ilość produkowanego przez nie mleka jest niewystarczająca dla zaspokojenia potrzeb żywieniowych dziecka. Najczęściej jest to błędne przeświadczenie. Tylko znikomy odsetek kobiet nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniej ilości pokarmu. Wykluczając przyczyny medyczne, najczęstszą przyczyną niedoboru mleka jest zła technika karmienia bądź też zbyt rzadkie przystawianie dziecka do piersi. Laktację pobudzić można przez odciąganie pokarmu i systematyczne karmienie dziecka (8-12 razy na dobę). W przyjmowaniu prawidłowej postawy do karmienia oraz ocenie efektywności ssania, pomóc mogą położne. Z ich wsparciem, laktacja rozwijać się będzie prawidłowo.

Bolesne karmienie piersią

Karmienie piersią nie powinno być dla kobiety bolesne. Jeśli tak się dzieje oznacza to, że matka stosuje niewłaściwą technikę karmienia – przyjmuje złą pozycje, która sprzyja powstawaniu urazów brodawek. Wiele kobiet szybko zniechęca się do karmienia naturalnego właśnie z tego powodu. Tymczasem wystarczy nauczyć się prawidłowej techniki karmienia dziecka pod okiem położnej. Czynność ta może być bowiem przyjemna dla obu stron. O poranione brodawki należy też odpowiednio zadbać. Kluczowe jest zachowanie higieny karmienia. Smarowanie brodawek własnym mlekiem lub lanoliną przyspieszy ich gojenie.