Artykuł sponsorowany

Na czym polega terapia biofeedback?

Na czym polega terapia biofeedback?

Wykorzystująca technologię EEG terapia biofeedback została opracowana w Stanach Zjednoczonych, gdzie do dziś stanowi element profesjonalnego treningu sportowców czy astronautów. Jej zastosowanie jest jednak znacznie szersze. Obecnie biofeedback stanowi ważne uzupełnienie innych metod terapeutycznych, a ponieważ jest techniką nieinwazyjną i w pełni bezpieczną, z jego dobrodziejstw można korzystać również „na życzenie”.

Dowiedziono bowiem, że do licznych korzyści płynących z poddania się terapii biofeedback – prowadzonej np. w Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Terapeutycznej „Carpe Diem” – zaliczają się:

  • poprawa koncentracji i zapamiętywania,
  • redukcja stresu,
  • poprawa jakości snu.

Inne zalety, takie jak wyciszenie nadmiernych emocji, złagodzenie stanów lękowych czy skuteczniejsze radzenie sobie z trudnymi sytuacjami, pozwalają uzupełniająco zastosować biofeedback także w terapii m.in.:

  • uzależnień,
  • agresji i autoagresji,
  • zaburzeń emocjonalnych i obsesyjno-kompulsywnych,
  • zaburzeń snu i odżywiania
  • zaburzeń psychosomatycznych,
  • przewlekłych bólów (w tym migren),
  • zespołu chronicznego zmęczenia i wypalenia zawodowego,
  • ADHD i ADD,
  • zaburzeń mowy, jąkania,
  • nocnego moczenia się
  • czy depresji.

Z uwagi zaś na zbawienny wpływ biofeedbacku na wytwarzanie nowych połączeń nerwowych w mózgu wykorzystuje się go ponadto w rehabilitacji osób, które doświadczyły poważnych urazów głowy lub udaru, jak również w pracy z dziećmi cierpiącymi na padaczkę czy porażenie mózgowe.

Założenia biofeedbacku

W jaki jednak sposób ta sama technika jest w stanie przynieść poprawę w tak szerokim spektrum problemów? Otóż opiera się ona na wciąż jeszcze nie w pełni poznanym zjawisku, jakim jest zdolność ludzkiego mózgu do świadomego wpływania na własne funkcjonowanie. A konkretnie: na zmianę mózgowej aktywności bioelektrycznej.

Między komórkami nerwowymi naszego mózgu nieustannie przepływają bowiem impulsy elektryczne o niskim napięciu. Dzieje się to niezależnie od tego, czy śpimy, pracujemy twórczo, jesteśmy zestresowani, skupieni czy zrelaksowani – choć w każdej z tych sytuacji częstotliwość i natężenie elektrycznych fal mózgowych są inne. Można to zarejestrować dzięki przyklejanym do głowy elektrodom połączonym z aparaturą EEG.

Jak wygląda sesja terapeutyczna

Terapia biofeedback wykorzystuje ten mechanizm, przy czym idzie o krok dalej. Otóż liczby i wykresy fal dzięki specjalnemu oprogramowaniu zamieniane są na animację, np. lecącej rakiety, motyla czy samochodu poruszającego się po wyznaczonym torze. Jeśli aktywność mózgu pacjenta zbliża się do indywidualnie założonego wzorca, wówczas obserwowany przez niego na ekranie samochód trzyma się trasy, rakieta leci w górę itd. Osoba poddawana terapii jest w stanie kontrolować to, co dzieje się w tego typu „grze” – i to właśnie stanowi o istocie biofeedbacku.

Metodą prób i błędów można dzięki niemu nauczyć się wprowadzania mózgu w pożądany stan, a kolejne treningi utrwalają zdobyte w ten sposób umiejętności. Po pewnym czasie (zależnie od rodzaju i nasilenia problemu od kilku do kilkudziesięciu cotygodniowych sesji trwających 45-60 minut) pacjenci niejako odruchowo są w stanie np. zrelaksować się czy skutecznie koncentrować w sytuacjach stresowych.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz