Jak chronić dziecko i jak rozmawiać z nim o koronawirusie?
Sytuacja w związku z rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2 nie pozostaje bez wpływu na psychikę obywateli. Przymusowa kwarantanna, ograniczenia w przemieszczaniu się, zamknięcie placówek handlowych, sportowych, kulturalnych, edukacyjnych i wielu instytucji oraz natłok medialnych doniesień powodują wzrost niepokoju, lęku czy nerwowości. Wzrost napięcia odczuwają szczególnie najmłodsi. Dziś przyjrzymy się metodom ochrony dzieci przed koronawirusem i sposobom rozmowy o zagrożeniach z naszymi podopiecznymi.
Dzieci a koronawirus
Wbrew obiegowym opiniom, dzieci, tak samo jak dorośli, chorują z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Zwykle jednak przechodzą COVID-19 łagodnie, niekiedy nawet bez typowych dla siebie objawów: gorączki, kataru, kaszlu, wodnistego stolca i przekrwienia błon śluzowych nosa. W przypadku stwierdzenia niepokojących objawów należy niezwłocznie powiadomić Sanepid lub własnym transportem udać się do oddziału zakaźnego w najbliższym szpitalu.
Co jednak zrobić, by uchronić dziecko od przechodzenia choroby? Należy przekazać mu kilka ważnych wskazówek:
- trzeba nauczyć pociechę przestrzegania zasad higieny w czasie trwania pandemii – unikać dotykania w miejscach publicznych przedmiotów często użytkowanych przez dużą liczbę osób (poręcze, klamki, uchwyty, przyciski itp.)
- wskazać ważność powstrzymywania się przed dotykaniem twarzy w okolicy jamy ustnej, nosa i oczu
- Pokazać właściwy sposób mycia rąk i przestrzegać, by dziecko myło je każdorazowo po powrocie do domu oraz dezynfekowało zaraz po kontakcie z przedmiotami podwyższonego ryzyka
- zwracać uwagę, by nie spotykało się w grupach rówieśniczych, bo jest to sytuacja mogąca stworzyć zagrożenie
- nie narażać na przebywanie w towarzystwie osób wyglądających na chore lub przeziębione, kaszlących, kichających itd.; jeśli trzeba – odizolować od chorych domowników w innym pomieszczeniu
- zalecić pozostanie w domu w wypadku złego samopoczucia
- zadbać o dobrostan psychiczny i pozytywne samopoczucie w czasie pandemii
Rozmowa z dziećmi o koronawirusie
Pandemia, kwarantanna oraz rosnąca liczba zarażonych i zmarłych powodują wzrost poziomu lęku nie tylko u dorosłych, ale przede wszystkim – u niedysponujących mechanizmami obronnymi dzieci. Jak rozmawiać z nimi, by nie potęgować w nich napięcia? Jak tłumaczyć skomplikowane postępowanie, zamknięcie szkół i – być może – nawet śmierć bliskich im osób? Oto kilka podpowiedzi:
- nie unikać i nie bagatelizować tematu zakażenia czy kwarantanny
- tłumaczyć zaistniałą sytuację w sposób spokojny, racjonalny, spójny w przekazie i dostosowany do wieku oraz rozwoju emocjonalno-intelektualnego dziecka
- powtarzać regularnie tłumaczenie
- w rozmowach pomiędzy domownikami nie wprowadzać poczucia lęku, zagrożenia, stanu paniki lub nerwowej atmosfery
- obserwować dziecko i nazywać jego emocje, zwłaszcza związane z okolicznościami pandemii; umożliwić mu wypłakanie się, złoszczenie i akceptować trudne reakcje emocjonalne, w razie problemów – zorganizować spotkanie z psychologiem dziecięcym
- modelować zachowanie dziecka swoją postawą: odpowiedzialnością za siebie i najbliższych, empatią, wrażliwością, dostępnością emocjonalną, otwartością, dbaniem o higienę, przestrzeganiem zaleceń i zakazów itp.
- zadbać o najbardziej zdeprymowane przez kwarantannę potrzeby dziecka, szczególnie pod względem kontaktów społecznych z rówieśnikami i znajomymi
- zaplanować dzienny rozkład zajęć ze stałym rytmem posiłków, pracy, czytania, przerw na odprężenie, ćwiczeń fizycznych, gier i zabaw etc.
- zapewniać o czasowości wprowadzonych ograniczeń i restrykcji
- nie obiecywać niemożliwego, zwłaszcza w kontekście choroby lub śmierci osób najbliższych lub powiązanych z dzieckiem emocjonalnie.