Artykuł sponsorowany

Czym jest alkoholizm weekendowy? Wyjaśnia specjalista z ośrodka leczenia uzależnień Virtus

Czym jest alkoholizm weekendowy? Wyjaśnia specjalista z ośrodka leczenia uzależnień Virtus

Z niecierpliwością wyczekujesz piątkowego wieczoru, kiedy to będziesz mógł zasiąść przed telewizorem z zimnym piwem w dłoni? Każda rodzinna impreza lub spotkanie w gronie przyjaciół to dla Ciebie okazja, by sięgnąć po alkohol, a w wolnym czasie nie potrafisz odprężyć się bez ulubionego trunku? To może być alkoholizm weekendowy. O jego objawach porozmawiamy z psychoterapeutą z ośrodka leczenia uzależnień Virtus w Białymstoku.

Kiedy rekreacyjne picie alkoholu staje się niebezpieczne dla zdrowia?

W naszym kraju kultura picia jest mocno zakorzeniona. Sięgamy po alkohol w chwilach radości i smutku, oblewamy swoje sukcesy i zapijamy porażki. Większość osób reaguje wręcz ze zdziwieniem i niezrozumieniem na wieść, że ktoś z ich otoczenia nie pije, bo nie chce, nie lubi lub nie czuje potrzeby. Picie alkoholu w weekend nie jest alkoholizmem, jeśli potrafisz sobie tego odmówić i pijesz sporadycznie. Gorzej, gdy święta i inne dni wolne od pracy stają się dla Ciebie pretekstem, by spędzać czas w towarzystwie alkoholu, a synonimem „dobrej zabawy” jest whiskey na lodzie lub czteropak piwa. Jak tłumaczy specjalista z ośrodka leczenia uzależnień Virtus:

„Powszechnie uważa się, że picie w weekend nie jest niczym złym. W końcu nie koliduje to z obowiązkami zawodowymi, a wręcz przynosi wytchnienie od codziennych trosk i trudności. Problemem jest jednak regularne picie i traktowanie alkoholu jako formy spędzania wolnego czasu. I to niezależnie od tego, czy chodzi o kieliszek drogiego wina, czy najtańsze piwo z marketu.”

Jakie są objawy weekendowego alkoholizmu?

Najważniejszym objawem tego schorzenia jest konieczność spożywania alkoholu w wolnym czasie i frustracja wywołana jego brakiem. Stopniowo poszerza się też tolerancja nałogowca na alkohol, przez co potrzebuje go on więcej, by móc się odprężyć. Sam alkohol traktowany jest zaś jako nagroda po tygodniu wytężonej pracy. Weekendowi alkoholicy często tłumaczą się, że nie są uzależnieni, ponieważ:

  • nie piją codziennie,

  • nie zaniedbują obowiązków zawodowych i rodzinnych,

  • nie piją samotnie,

  • nie stosują przemocy wobec najbliższych,

  • nie upijają się „do odcięcia”,

  • nie piją wszystkiego, co zawiera alkohol.

Są to oczywiście próby racjonalizacji swojego zachowania. Niemniej jednak alkoholizm weekendowy wymaga leczenia.

Z tego typu terapii można skorzystać w ośrodku leczenia uzależnień Virtus. Pracują tam doświadczeni i wykwalifikowani terapeuci z pasją, którzy aktywnie wspierają swoich podopiecznych w walce z nałogami. Proces leczenia alkoholizmu rozpoczyna się od detoksu. Można go przeprowadzić także w domu pacjenta, ale pod nadzorem specjalisty. Celem detoksu jest odcięcie nałogowca od substancji uzależniającej i złagodzenie objawów zespołu abstynencyjnego. Kolejny etap obejmuje indywidualną i grupową psychoterapię, która ma za zadanie zlokalizować przyczynę picia. Sesje z terapeutą mają również zmotywować alkoholika do pracy nad sobą i poczuciem jego własnej wartości. Uzupełnieniem leczenia alkoholizmu może być wszywka w formie implantacji esperalu i podawanie leków zmniejszających chęć picia alkoholu.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz