Czy inwestycja w instalację fotowoltaiczną się opłaci?
Technologie związane z energią odnawialną z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem ze strony inwestorów. I choć względy ekologiczne są tutaj bardzo ważne, to jednak najczęściej branym pod uwagę czynnikiem, jest możliwość znacznego obniżenia swoich rachunków. Sztandarowy przykład stanowi tutaj instalacja fotowoltaiczna. Co warto o niej wiedzieć i gdzie szukać najatrakcyjniejszych ofert?
Funkcjonowanie i wydajność
Sama zasada działania instalacji fotowoltaicznej jest znacznie prostsza, niż mogłoby się powszechnie wydawać. Promienie słoneczne, które docierają do paneli, są w nich zamieniane na prąd stały, który następnie trafia on do specjalistycznie zaprojektowanego falownika. Tutaj zostaje przekształcony w prąd zmienny. Stąd też przesyła się go bezpośrednio do sieci domowej, gdzie zasila wszystkie urządzenia elektryczne i elektroniczne. Na temat instalacji fotowoltaicznej powstało wiele mitów. Jak zwykle bywa w tego typu przypadkach, zdecydowana większości z nich, nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości.
W tym miejscu warto wyraźnie podkreślić, iż klimat panujący w naszym kraju nie ma absolutnie żadnego wpływu na wydajność funkcjonowania paneli. To, że Słońce często schowane jest za chmurami, nie oznacza, iż fotony światła nie docierają do powierzchni. Oczywiście nie dzieje się to z taką intensywnością, jak w państwach zlokalizowanych na południowych krańcach kontynentu, aczkolwiek stopień zaawansowania technologicznego instalacji, pozwala wydobyć z niej maksimum możliwości. Co jeszcze warto wiedzieć?
Ile kosztuje instalacja fotowoltaiczna?
Ostateczna cena instalacji fotowoltaicznej uzależniona jest od ściśle powiązanych ze sobą czynników. Mowa tutaj przede wszystkim o ilości koniecznej do wytworzenia energii, sposobie montażu, marce urządzenia oraz marży dystrybutora. W zależności od konkretnej sytuacji inwestorzy muszą liczyć się z kosztami od kilkunastu do nawet 30 tysięcy złotych. Czy to dużo? Zapewne tak – jeżeli cały proces potraktujemy w kategoriach jednorazowego wydatku. Zupełnie inaczej sprawa wygląda wtedy, gdy rozpatrzymy go jako pewną inwestycję. O tym, że zakup w końcu się zwróci, mówi nam sama matematyka. Pojawia się jednak zasadnicze pytanie, dotyczące tego, kiedy się to stanie?