Ważność tłumaczenia pod przysięgą, wykonywanego za granicą
Przebywając za granicą, możemy stanąć przed koniecznością przetłumaczenia ważnego dokumentu na język polski. Naturalną decyzją jest wtedy udanie się do lokalnego tłumacza przysięgłego, który wykona dla nas przekład. Jeśli jednak chcemy korzystać z tak przetłumaczonego dokumentu w obrębie naszego kraju, musimy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Tłumaczenie wykonane za granicą może okazać się nieważne. Jak ustrzec się przed dodatkowymi kosztami?
Status tłumacza przysięgłego poza Polską
Translacja ważnych urzędowych pism i dokumentów musi zostać dokonana bezbłędnie. Ponadto, placówki państwowe najczęściej nie akceptują przekładu w formie innej niż pod przysięgą. Na tłumaczach przysięgłych – takich, jak ci z biura tłumaczeń Brit, zajmujących się językami: polskim, angielskim i niemieckim – ciąży więc niezwykle wielka, podwójna odpowiedzialność. Jako że każdy z nich ręczy odpowiedzialnością cywilną za wykonane tłumaczenie, zostają nimi wyłącznie najlepsi fachowcy, pewni swoich umiejętności w stu procentach. Ich praca może być honorowana również poza granicami naszego kraju. Przykładowo – niektóre niemieckie landy nie mają z tym problemu. Inne natomiast odsyłają do krajowych tłumaczy przysięgłych w celu poświadczenia pisma. Podobnie sytuacja wygląda w całej Francji. Wynika to z braku spójnego prawa regulującego te kwestie na obszarze Unii Europejskiej. W Irlandii status tłumacza przysięgłego nigdy nie został ustanowiony, a w Wielkiej Brytanii (Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej) istnieją tylko stanowiska tłumacza sądowego, policyjnego i środowiskowego.
Kiedy tłumaczenie wykonywane za granicą jest nieważne?
Mnogość wariantów sprawia, że obowiązująca w naszym kraju reguła wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Otóż: tłumaczenie pod przysięgą na język polski sporządzone poza granicami naszego kraju jest ważne tylko wówczas, gdy tłumacz znajduje się w polskim rejestrze. Oznacza to, że przywożąc tłumaczenie pisemne do Polski najpewniej nie będziemy mogli z niego korzystać, a przynajmniej nie w obrocie prawnym. Musimy je wtedy przekazać do ponownego tłumaczenia. Najlepiej jest więc zlecić jego wykonanie już po przyjeździe. Zalecane jest stosowanie tej zasady także w innych okolicznościach, niezależnie od tego, z jakiego i na jaki język tłumaczymy pismo. Aby nie wydawać pieniędzy dwa razy – w miejscu wystawienia oraz docelowym – najlepiej jest zrobić to tylko w tym drugim: tam, gdzie dokument ma być używany. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że nasze dokumenty będą honorowane.