Artykuł sponsorowany

Jak ściągnąć należności od dłużników? Pomoże w tym dobry radca prawny

Jak ściągnąć należności od dłużników? Pomoże w tym dobry radca prawny

Często, chcąc pomóc znajomemu w trudnej sytuacji finansowej, godzimy się na pożyczenie mu pieniędzy. Czasem są to drobne kwoty, czasem znacznie większe – zawsze jednak pożyczamy je z myślą, że pieniądze wkrótce do nas wrócą. Co zrobić, gdy nasz dłużnik odmawia spłaty pożyczki? Jest kilka sposobów na wyegzekwowanie długu. Podpowiadamy, jak walczyć o swoje pieniądze.

Walcz o swoje!

Niespłacony dług to zawsze spory problem. Większość dłużników potrafi zrobić wszystko, by tylko nie oddać pożyczonej kwoty wraz z odsetkami. Ustna umowa, zawarta w momencie udzielania pożyczki, nic dla nich nie znaczy. To bardzo trudna i przykra sytuacja – w końcu straciliśmy nie tylko pieniądze, ale też zaufanie do osoby, której je pożyczyliśmy. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Pierwszym krokiem jest windykacja polubowna. W ramach takiej windykacji przede wszystkim powinniśmy spróbować skontaktować się z wierzycielem – najlepiej działając wielotorowo – dzwoniąc, wysyłając maile, SMS-y lub spotykając się z nim osobiście. Konieczne jest wystosowanie wezwań do spłaty długu. Jeśli to nie skutkuje, możemy poinformować dłużnika o wystawieniu długu na giełdzie lub o podjęciu kolejnych kroków w celu odzyskania pieniędzy.

Windykacja sądowo-egzekucyjna

Jeśli wiemy, że dłużnik nie odda nam pieniędzy z własnej woli, możemy zgłosić sprawę do sądu. Żeby mieć pewność, że pieniądze do nas wrócą, warto skorzystać z pomocy radcy prawnego, który ma duże doświadczenie w sprawach dotyczących roszczeń finansowych. Takim radcą prawnym jest Cholewińska Anna. Pierwszym etapem postępowania sądowo-egzekucyjnego jest przygotowanie pozwu. Następnie wystosowane musi zostać wezwanie do zapłaty. Jeśli mimo wyroku sądu dłużnik nadal nie oddaje nam pieniędzy, mamy prawo skierować sprawę do kancelarii komorniczej, która będzie musiała rozpocząć postępowanie egzekucyjne. Ważną zaletą windykacji sądowo-egzekucyjnej jest to, że podjęcie jej przerywa bieg przedawnienia długu. Jednak wadą takiej formy windykacji jest to, że po postępowaniu sądowym nasza relacja z dłużnikiem prawdopodobnie całkowicie zaniknie – dla niektórych to problem, zwłaszcza jeśli dłużnikiem jest ktoś z rodziny lub ważny kontrahent. Z tego powodu wiele osób rezygnuje z windykacji sądowo-egzekucyjnej. O ile przy niewielkich sumach nie jest to wielka strata, o tyle w przypadku dużych pożyczek nie powinniśmy rezygnować z prób odzyskania naszych pieniędzy.

Oceń artykuł (2)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz