Artykuł sponsorowany

Pierwsze rolnicze maszyny

Pierwsze rolnicze maszyny

Traktor to już dzisiaj nieodłączny element polskiej wsi. Trwa wyścig producentów, którzy dążą do tego, by uzyskać jak najlepsze parametry i stworzyć wysoce zaawansowane technologicznie maszyny. Te doskonałe traktory są gwarancją sukcesu rolników.

A kiedyś…

Koń to była podstawa pracy gospodarza. Do końskiego zaprzęgu zapinało się, oprócz wozu, różne sprzęty: bronę, siewnik, snopowiązałkę. Najtrudniejsza była orka, do której używano najsilniejszego zwierzęcia. Te proste maszyny konne nie potrzebowały skomplikowanych napraw, ale praca z nimi była bardzo ciężka.

Maszyny konne zostały wyparte przez traktor, jednak sporą ich część rolnicy długo przerabiali na maszyny własnego pomysłu, które mogły współpracować z ciągnikiem. Powszechne były np. tak przerobione kopaczki do ziemniaków. Koń w Polsce wykorzystywany był do prac na roli bardzo długo. Dopiero od lat 80. trudno wypatrzyć konia zaprzęgniętego do bronowania. Wtedy to ciągniki stały się powszechnie dostępne

Pierwszy ciągnik na świecie

Pierwsze traktory pojawiły się na świecie w XIX wieku. W 1868 roku zaprezentowano maszyny napędzane silnikiem parowym, które wykorzystywane były głównie do transportu drogowego. W 1889 r. wprowadzono maszyny z silnikiem benzynowym. Do rolnictwa wprowadził je John Froelich. Do maszyny młócącej zboże zamiast silnika parowego wprowadził silnik benzynowy, który zamontował na podwoziu swojego Robinsona, dodał do tego skonstruowaną przez siebie przekładnię i zaczął młóckę. Ten egzemplarz był pierwowzorem późniejszego Waterloo Boya, prekursora ciągników benzynowych.

Dokonania Henry’ego Forda w rolnictwie

Henry Ford (1863-1947) od dziecka marzył, by ułatwić ludziom znojną pracę na roli. Gdy był już właścicielem przedsiębiorstwa Henry Ford & Son Inc., poważnie pomyślał o rolnikach.  Nowoczesne na ówczesne czasy ciągniki ważyły wtedy około 2 ton i kosztowały 1000 dolarów (przeciętny człowiek mógł zarobić ok. 300 dolarów na rok). Wypromowano markę Fordson i na rynek wjechał mały, lekki i niekosztowny Model F. W końcu duża liczba rolników mogła sobie pozwolić na taki traktor. Ford nadal rozwijał branżę i unowocześnił technologię silników benzynowych. Dzięki niemu ich produkcja ruszyła masowo, pełną parą. Wprowadzano coraz nowsze modele, zamówienia szły z całego świata, każdy chciał uzyskiwać maksymalne zyski z rolnictwa. Każdy nowy model był bardziej innowacyjny i wciąż lepszy, pierwszych ciągników oczywiście nie można porównywać do współczesnych – były niewygodne i trudne w obsłudze, ale nastąpił wielki przełom i koń mechaniczny na zawsze zastąpił konia pociągowego.

Dzisiaj rolnik musi mieć idealnie sprawny sprzęt. Firma Agro-Mechanika. M. Zdanowski to serwis zachodnich maszyn rolniczych. Pracownicy szybko przyjadą na miejsce do Klienta i dokonają naprawy. Skontaktuj się, by poznać szczegóły!

Opracowanie:
Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz