Artykuł sponsorowany

Stare dobre czasy. Tradycje uprawy pól

Stare dobre czasy. Tradycje uprawy pól

Rolnictwo, podobnie jak wszystkie inne dziedziny działalności człowieka, wraz z postępem technologii przeszło przez wiele wielkich zmian. Obecnie na wyposażeniu każdego dużego i nowoczesnego gospodarstwa rolnego znajdują się bardzo wydajne maszyny, używane na każdym etapie pracy – od orki, po zbiory. Jednak jeszcze nie tak dawno temu uprawa roli wymagała użycia siły ludzi i zwierząt. Oto jak wyglądało rolnictwo przed rewolucją technologiczną.


Orka

To pierwszy etap pracy na polu. Aż do XII wieku na terenie Polski do orania ziemi używano radła, prymitywnego narzędzia, które początkowo wykonywano z twardych i mocnych gałęzi. Radło pozwalało na wyżłobienie w glebie bruzd, jednak nie odwracało skib. Po radle zaczęto w orce wykorzystywać sochę, narzędzie podobne, lecz umożliwiające na częściowe odwracanie skiby – socha była wykorzystywana do początku XX wieku, czyli do wynalezienie pługa, który stosowany jest do dziś i umożliwia pełne odwracanie skiby. Do ciągnięcia wszystkich tych narzędzi wykorzystywano zwierzęta, z początku woły i krowy - konie pociągowe zastąpiły je dopiero w późniejszym okresie.


Bronowanie

W celu skruszenia wielkich i ciężkich brył ziemi powstałych podczas orki, pole należy zbronować. Podczas bronowania pole pod zasiew zostaje wyrównane i oczyszczone z chwastów, zaś po siewie przy pomocy bron przykrywano nasiona warstwą ziemi. Na tym etapie przed nastaniem epoki maszyn rolniczych również wykorzystywano siłę zwierząt pociągowych.


Siew

Aż do okresu powojennego siew zbóż i innych roślin wykonywano ręcznie. Z tego powodu zdarzało się, że pola były nierównomiernie obsiane, część nasion nie kiełkowała, gdyż znalazła się na nieodpowiedniej głębokości. Wynalezienie siewników znacznie ułatwiło ten proces i zwiększyło jego efektywność.


Zbiory

Do zbierania zbóż używano niegdyś dwóch narzędzi: sierpa i kosy. Chociaż kosa znana była od wieków i ze względu na większe rozmiary ostrza pozwalała na szybszą pracę, używano jej rzadko. Głównym powodem był fakt, że uniemożliwiała ona precyzyjne i równe ścięcie słomy, której używano do krycia dachów wiejskich chat. Dopiero na początku XIX wieku sierpy zaczęły stopniowo zanikać, kosy stosowano w Polsce jeszcze do połowy wieku XX, aż do pojawienia się pierwszych kombajnów marki Bizon i Vistula.

Obecnie wyżej wymienione metody nie są już stosowane na przemysłową skalę, wszystkie dawne narzędzia rolnicze zostały zastąpione przez wysoce zaawansowane maszyny. Dzięki nim praca na roli jest znacznie szybsza, nie pochłania tak wiele czasu i energii. Szeroki wybór maszyn rolniczych – traktorów, kombajnów, siewników i wielu innych znaleźć można w ofercie firmy Agromix Rojęczyn, autoryzowanego dealera marek takich jak Krone, Triolet, Amazone, Kubota, Manitou czy Tecnoma.    

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz