Bezpieczne windy z długą historią
Windy czy też dźwigi osobowe lub towarowe mają bardzo długą historię, od niepamiętnych czasów ułatwiając ludziom dostawanie się na wyższe poziomy lub transport materiałów. Dziś są nieodłącznym elementem każdego wysokiego budynku, kompleksu handlowego, szpitala czy zakładu produkcyjnego.
Skąd się wzięły windy?
Analizując historię łatwo można zauważyć, że urządzenia działające podobnie do współczesnych wind stosowali już starożytni Egipcjanie podczas budowy piramid, wykorzystując prymitywne konstrukcje do podnoszenia w górę wielkich kamiennych bloków. Oczywiście ówczesne urządzenia nie przypominały w ogóle tych, z jakich korzystamy obecnie, ale miały podobny cel i wykorzystywały te same zasady fizyki. Pierwsze dźwigi osobowe historia odnotowuje w rzymskich pałacach patrycjuszy, a wśród wszystkich ówczesnych konstrukcji szczególnie zaznaczył się wybudowany w 64 r. n.e. dźwig w pałacu cesarza Nerona. Drewniana winda zwisała na linie okrętowej i była przesuwana po drewnianych prowadnicach.
W cesarskim dźwigu zastosowano nawet pierwszą w historii poduszkę powietrzną metrowej grubości umieszczoną pod kabiną, a mającą chronić pasażerów podczas ewentualnego upadku. Windę wciągali na wysokość do 40 metrów niewolnicy, a położenie kabiny sygnalizowały kolorowe oznaczenia na linie. Współczesne windy nie tylko nie potrzebują niewolników, ale też są szybsze, wjeżdżają wyżej i mogą unosić znacznie większe ciężary, dlatego znajdują szerokie zastosowanie nie tylko do przewozu ludzi, ale i ładunków. Momentem przełomowym było rozpowszechnienie elektryczności, bowiem od zastosowania w 1889 roku silnika elektrycznego do dziś niemal wszystkie dźwigi korzystają z tego napędu. Równolegle funkcjonują też windy z napędem hydraulicznym i ¬– znacznie rzadziej ¬–śrubowym.
Bezpieczeństwo a konserwacja
Windy od dawna budzą obawy, co z pewnością jest efektem nieznajomości zasad ich działania czy stosowanych zabezpieczeń. Złą atmosferę wyzwalają też filmy katastroficzne, w których pojawiają się sceny z urwanymi, spadającymi windami. W rzeczywistości bezpieczeństwo dźwigów osobowych i towarowych jest obwarowane blisko czterdziestoma przepisami, unijnymi i krajowymi, w tym rygorystycznymi normami ISO, dzięki którym ryzyko katastrof jest niemal zerowe. Zdarzające się awarie wynikają bardziej z drobnych problemów natury technicznej, które można szybko wyeliminować, systematycznie dbając o kontrolę stanu urządzeń. Do takich kontroli zobowiązani są właściciele i zarządcy domów powierzający to zadanie specjalistycznym firmom.
W konserwacji i naprawach specjalizuje się firma Konswind. Montaż i konserwacja dźwigów, która od lat współpracuje z licznymi spółdzielniami mieszkaniowymi i administratorami domów, zajmując się sprawdzaniem stanu technicznego dźwigów oraz ewentualnymi naprawami. Jedną z dziedzin, jakimi zajmują się konserwatorzy, jest też modernizacja starszych wind, niezbędna w wyniku wdrożenia przepisów unijnych dotyczących warunków ich bezpieczeństwa. Naprawy i wymiana obejmują drobne elementy, jak i całe zespoły, od systemu sterowania po kabiny z drzwiami automatycznymi, wciągarki czy też ramy kabin. Przy dużych naciskach na kontrole współczesne windy są bezpieczne, dlatego warto się do nich przyzwyczaić, bowiem o ile łatwo było wejść po schodach na piąte piętro, nowoczesne wysokościowce są już o wiele trudniejsze do zdobycia.
