Artykuł sponsorowany

Prowadzisz firmę transportową? Przeszkol swoich kierowców z zakresu udzielania pierwszej pomocy

Prowadzisz firmę transportową? Przeszkol swoich kierowców z zakresu udzielania pierwszej pomocy

Statystyki nie pozostawiają złudzeń - wciąż najniebezpieczniejszym środkiem transportu pozostaje samochód. Według danych pochodzących z raportu rocznego o wypadkach drogowych w 2014 roku: "w 2014 r. miało miejsce 34 970 wypadków, w których zginęły 3 202 osoby, a 42 545 zostało rannych. Zgłoszono Policji 348 028 kolizji". Ilość ofiar mogła by być zdecydowanie mniejsza, gdyby poszkodowanym na czas udzielono odpowiedniej pomocy przedmedycznej. O specjalistycznych szkoleniach powinni więc pomyśleć nie tylko nieprofesjonalni pasjonaci motoryzacji, ale również zawodowi kierowcy zasilający szeregi firmy transportowej. Taka inicjatywa może wyjść nie tylko ze strony pracownika, ale przede wszystkim powinna zainteresować pracodawcę.


Pierwsza pomoc

Pierwszą pomocą przedmedyczną nazywamy wszystkie czynności, które należy podjąć w przypadku, gdy jesteśmy świadkami wypadku drogowego, nieoczekiwanego ataku choroby, aby udzielić niezbędnej pomocy osobie poszkodowanej, a tym samym zminimalizować późniejsze następstwa. Takiej pomocy udziela się przed przyjazdem służb medycznych, które to podejmą właściwą akcję ratowniczą na miejscu lub przewiozą poszkodowanego do szpitala.


Jak powinna wyglądać pierwsza pomoc?

Pierwszą czynnością, którą należy wykonać po zaistniałym zdarzeniu drogowym, jest zabezpieczenie miejsca wypadku, którego celem jest zapewnienie poszkodowanym, ratownikom oraz osobom trzecim bezpieczeństwa. Następnie przechodzimy do czynności sprawdzających stan poszkodowanego, poczynając od skontrolowania podstawowych funkcji życiowych tzn. krążenia, oddechu, świadomości oraz ustalenia i oceny widocznych obrażeń. Kolejno przechodzimy do zapewnienia poszkodowanemu niezbędnej pomocy przy jednoczesnym wezwaniu pogotowia oraz, jeśli zaistnieje taka potrzeba, innych służb ratowniczych. Szanse ofiary wypadku zdecydowanie wrosną, jeśli osoba udzielająca pomocy przeprowadzi resuscytację krążeniowo-oddechową, opatrzy rany, zatrzyma krwotoki - należy jednak pamiętać, że wszystkie działania powinny być zależne od stanu poszkodowanego. Nie można również zapominać o ułożeniu poszkodowanego w pozycji bezpiecznej ustalonej, kiedy jest on nieprzytomny a nastała potrzeba pozostawienia go samego bez opieki.


Prawo a udzielanie pomocy

Według art. 162 kk: § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej. - przypominają eksperci z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Łodzi.


Obowiązek udzielenia pierwszej pomocy to nie tylko kwestia sumienia, ale także problem ściśle regulowany przez prawo. Należy także pamiętać, że niepoprawnie przeprowadzona akcja ratownicza może spowodować uszczerbek na zdrowiu lub zagrażać życiu poszkodowanego. Warto więc zapoznać się z ofertami szkół, które zajmują się prowadzeniem tego typu szkoleń (zob. oferta Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Łodzi).

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz