Artykuł sponsorowany

Uszkodzenia turbosprężarki – kiedy pomoc drogowa jest niezbędna

Uszkodzenia turbosprężarki – kiedy pomoc drogowa jest niezbędna

Chociaż uszkodzenia turbosprężarki stanowią tylko pięć procent wszystkich uszkodzeń silnika, zazwyczaj nie da się ich szybko usunąć. Chociaż teoretycznie turbosprężarka powinna działać tak długo, jak sam silnik, zasada ta nie jest niestety niczym więcej jak tylko teorią. Jej awarie zawsze wiążą się z dużymi kosztami i najczęściej doprowadza do nich niewiedza kierowców w kwestii eksploatowania samochodu.

Awarie turbosprężarki podczas jazdy

Czasem auto ulega awarii, a jej przyczyna jest dla nas niejasna. Wzywając pomoc drogową, np. z firmy Ratownictwo Drogowe Admar s.c., zachodzimy w głowę, co mogło się wydarzyć. Jeśli mamy w aucie silnik wysokoprężny, bardzo prawdopodobne jest uszkodzenie turbosprężarki. Do typowych awarii tego elementu należą:

  • Zatarcie łopatek kierownicy (tylko przy turbosprężarkach ze zmienną geometrią)
  • Uszkodzenie łożysk wywołane niewystarczającym smarowaniem
  • Wycieki oleju
  • Uszkodzony siłownik podciśnieniowy

Jak ustrzec się awarii turbosprężarki?

Przede wszystkim po uruchomieniu auta z turbosprężarką nie powinniśmy od razu ruszać. Jeśli chcemy ustrzec się konieczności późniejszego skorzystania z pomocy drogowej, ruszajmy powoli – po minimum piętnastu sekundach. Przez ten czas kanały smarujące turbosprężarki w pełni zaleją się olejem. Powstanie też odpowiednie ciśnienie smarowania, które gwarantuje prawidłowe działanie układu turbodoładowania. Musimy też pamiętać, by nie forsować silnika przed jego całkowitym rozgrzaniem. Podobna zasada funkcjonuje, gdy parkujemy, a przed chwilą jechaliśmy na dużych obrotach. Turbosprężarka może pracować nawet z prędkością przewyższającą dwieście obrotów na minutę! Wyłączenie silnika zaraz po wysokoobrotowej lub długotrwałej pracy obniża ciśnienie smarowania do zera, co może spowodować zatarcie się wału turbiny pracującego w takim wypadku całkowicie na sucho. Jego ogromna temperatura powoduje przepalenie pozostałego oleju i korozję łożysk. Po powrocie z długiej trasy warto więc poświęcić trzy minuty i pozwolić silnikowi popracować na jałowym biegu. Kolejnym wskazaniem jest tankowanie tylko na sprawdzonych stacjach. Niskiej jakości paliwo jest szczególnie szkodliwe dla silników wysokoprężnych. Nie warto też oszczędzać na oleju. Im krótszy okres między jego wymianami, tym lepiej. Najlepiej jest wyprzedzać oczekiwania producenta i jeśli zaleca on wymianę oleju np. co dwadzieścia pięć tysięcy przejechanych kilometrów, wykonujmy ją co dwadzieścia. Zagwarantuje to długie życie turbosprężarki.

Opracowanie:
Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz