Artykuł sponsorowany

Znaczenie wyglądu w home office

Znaczenie wyglądu w home office

Ostatnie miesiące przyniosły znaczną zmianę w trybie pracy. Wiele pracowników przeszło na tzw. home office, łącząc obowiązki zawodowe z domowymi w jednym mieszkaniu. Rozdzielenie zadań wydaje się trudne i przedkłada się na wygląd pracowników. Kobiety często siadają do pracy zaniedbane, w piżamach, bez makijażu i poprawionej fryzury. Paradoksalnie może mieć to negatywne skutki dla psychiki. 

Jak ubieramy się podczas pracy zdalnej?

Praca stacjonarna wymagała zadbania o siebie. Kobiety postępowały według trendów modowych oraz zwracały uwagę, by ubrania były dopasowane do ich sylwetki. Home office, gdzie jesteśmy ukryci przed współpracownikami oraz szefem, nie wymaga odświętnych wyjątkowych ubrań. Panie najczęściej decydują się na luźne dresy, legginsy oraz sportową odzież. Niczym nowym są ciepłe, kolorowe skarpety i puchate kapcie.

Niektóre kobiety zaniedbują się jednak całkowicie i pracują w piżamie oraz szlafroku. Wybierają rzeczy brudne, sfatygowane, o niedopasowanym fasonie, kolorze i stylu, czyli tzw. ciuchy po domu.

Zalety samodyscypliny w home office

Praca zdalna jest związana z wideokonferencjami, kiedy konsultujemy się (najczęściej na kamerkach) ze współpracownikami. Podczas takiej rozmowy nie można być już zaniedbanym. Najlepiej założyć ładne, stonowane koszule oraz luźne cygaretki, aby połączyć elegancję z luzem.

Dbałość o siebie powinna jednak być związana nie tylko z wyjątkowymi wydarzeniami, np. rozmowami przez komunikatory. Wygląd w pracy zdalnej jest niezwykle ważny. Każda kobieta poczuje się lepiej ze sobą, jeżeli zadba o siebie, choć w najmniejszym stopniu. Nie musi od razu zakładać garsonek czy niewygodnych sukienek. Wystarczy elegancki i wygodny sportowy komplet, złożony z koszuli i wyjściowych spodni w kant.

Na dobry nastrój składają się drobne elementy: pościelenie łóżka z samego rana, smaczne i pożywne śniadanie, poranna toaleta, a także zadbany wygląd. Luźne i przyjemne w dotyku ubrania najlepiej zakupić w sprawdzonych sklepach. Butik Szamelka jest pełen ubrań dostosowanych do home office: znajdziemy tu luźne koszule oversize, wygodne swetry, a także komplety dresowe.

A co z dodatkami?

Wykończeniem każdej stylizacji są dodatki. Do pracy stacjonarnej kobiety zakładały bransoletki, naszyjniki czy pierścionki. Home office nie wymaga takich akcesoriów. Jeżeli siedzimy przed komputerem, duże bransolety czy długie kolczyki mogą okazać się niepraktyczne. Jednakże małe, subtelne i minimalistyczne dodatki stanowią już miłe uzupełnienie każdej stylizacji. Pasują nawet do dresów, dodając do luźnego stroju szczyptę elegancji i wspomnienie dawnych miesięcy pracy stacjonarnej.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz