Artykuł sponsorowany

Systemy żywienia na mokro dla loch, prosiąt i tuczników

Systemy żywienia na mokro dla loch, prosiąt i tuczników

Sposób żywienia loch, prosiąt oraz tuczników ma niewątpliwy wpływ na jakość uzyskiwanego mięsa. Hodowcy stale poszukują efektywnych, a jednocześnie niedrogich systemów podawania paszy. Doskonałą metodą żywienia, pozwalającą uzyskać ekonomiczne korzyści, jest żywienie na mokro. To sposób nowoczesny, ale opinie na jego temat są podzielone. Warto poznać atuty takiego systemu żywienia, aby wprowadzić go w swojej hodowli.

Żywienie na mokro – na czym polega?

Żywienie na mokro jest w wielu krajach podstawowym systemem żywienia. W Polsce nie wszyscy jeszcze przekonali się do tego sposobu podawania paszy, dlatego warto przybliżyć zalety jego stosowania. W żywieniu na mokro wykorzystuje się m.in. serwatkę, czyli produkt uboczny przemysłu mleczarskiego, a także produkty uboczne przerobu nasion rzepaku czy przemysłu spożywczego. Taki rodzaj paszy jest łatwo przyswajalny, nie powoduje biegunek ani wrzodów u hodowanej trzody. Komponenty, chociaż są produktami ubocznymi, muszą być dobrej jakości. W przeciwnym razie hodowca zamiast zyskać – dużo straci i zniechęci się do tego sposobu żywienia.

Zalety żywienia na mokro

Pierwszą zaletą systemu żywienia na mokro są wspomniane względy ekonomiczne. Można wiele zaoszczędzić, wykorzystując wspomniane produkty uboczne, nadające się do karmienia trzody chlewnej. Co więcej, system ten jest gwarantem prowadzenia nowoczesnej hodowli, dzięki możliwości pełnego sterowania komputerowego. Zastosowania automatyka umożliwia wprowadzanie licznych kombinacji oraz właściwych dla prosiąt czy tuczników wielkości racji żywieniowych – mówi nasz rozmówca z firmy Wesstron. Ponadto, system żywienia na mokro sprawdzi się w każdym gospodarstwie, bez względu na jego wielkość. Eliminuje też problem tworzenia się grzybów czy rozwoju bakterii, ponieważ to bezresztkowe podawanie paszy.
Oceń artykuł (2)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz