Artykuł sponsorowany

Kiedy przewoźnik nie ponosi kosztów utraty lub zniszczenia towaru?

Kiedy przewoźnik nie ponosi kosztów utraty lub zniszczenia towaru?

Wynajęcie firmy spedycyjnej do przewiezienia ładunku wiąże się z powierzeniem jej przez klienta cennego mienia. Podpisując umowę, zleceniodawca obdarza firmę zaufaniem, a ta przejmuje pełną odpowiedzialność za przewożony ładunek. Jeśli dojdzie do jego uszkodzenia, zazwyczaj wypłacane jest odszkodowanie z polisy przewoźnika. Istnieją jednak sytuacje, w których klient nie ma prawa dochodzić roszczeń.

Transport usługowy a odpowiedzialność materialna

Nowoczesny biznes opiera się na specjalizacji usług oraz powierzaniu niektórych zadań firmom zewnętrznym. Chodzi m.in. o realizacje inwestycji developerskich, zarządzanie nieruchomościami czy usługi logistyczne i spedycyjne. Specjalizacja jest równoznaczna z większymi możliwościami. Jeśli firma ogranicza się do prowadzenia magazynów, może doskonalić system załadunku i wyładunku, wyposażać park maszynowy w zaawansowany sprzęt czy inwestować w wysokie umiejętności pracowników. W przypadku firm transportowych, takich jak Canis Ireneusz Nowak, koncentracja na usługach przewozowych pozwoliła na rozbudowanie oferty. Możliwe było m.in.: poszerzenie floty, zdobycie doświadczenia w przewozie wielu rodzajów materiałów, a także dopracowanie do perfekcji ochrony ładunku w trasie i organizacji logistycznej.

Przyjmując zlecenie na przewóz towarów, firma transportowa jednocześnie przyjmuje też odpowiedzialność materialną za powierzony towar. Aby uniknąć konieczności pokrywania strat, gdy dochodzi do nieprzewidzianego wypadku, właściciele ubezpieczają swoje firmy. W przypadku, gdy uszkodzenie towaru nastąpi na skutek zaniedbania przewoźnika, wypłaca on odszkodowanie z własnej polisy. Tym samym klient otrzymuje należną rekompensatę, a właściciel firmy przewozowej ponosi konsekwencje, np. w postaci wyższej składki ubezpieczeniowej. Nie zawsze jednak w przypadku, gdy dojdzie do zniszczenia lub straty ładunku, klient może dochodzić swoich roszczeń.

Kiedy pokrycie strat przez przewoźnika nie jest wymagane?

Oczywistym jest, że każda firma transportowa, która świadczy usługi na szeroką skalę, dba o swój dobry wizerunek. Jednym z jego elementów jest gwarantowanie finansowe, że powierzony przez klienta towar dotrze na miejsce w stanie nienaruszonym. W tym celu przewoźnik musi podjąć wszelkie kroki, aby do takich strat nie doszło. Jest to nie tylko w interesie klienta, ale również przewoźnika. Przepisy krajowe i międzynarodowe wyszczególniają jednak sytuacje, w których właściciel firmy przewozowej nie ponosi odpowiedzialności za straty. Na terenie kraju te kwestie reguluje polskie prawo przewozowe. W obszarze Unii Europejskiej decyduje o tym konwencja CMR.

Do sytuacji, w których przewoźnik uniknie konsekwencji finansowych, zalicza się:

  • kradzież lub rozbój z elementami przemocy lub groźbą jej użycia,
  • nieprzestrzeganie procedur obowiązujących na rynku przewozowym, niezależne od przewoźnika i jego kierowcy,
  • nienależyta ochrona ładunku przez osoby trzecie (np. w magazynie celnym),
  • niedostateczne informacje ze strony klienta dotyczące specjalnych warunków traktowania ładunku.

W tym ostatnim przypadku często klient – w celu obniżenia kosztów, jakich poniesienia wymaga specjalne przygotowanie towaru do transportu – nie informuje np. o delikatnej zawartości czy szklanych opakowaniach. Brak odpowiednich oznaczeń i opisu towaru w zleceniu może skutkować jego zniszczeniem. W takich sytuacjach klient nie ma prawa do odszkodowania. W pozostałych sytuacjach przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności finansowej, jeśli udowodni, że podjął wszelkie kroki niezbędne do zabezpieczenia towaru, a szkoda nie powstała z jego winy.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz