5 kroków – jak być optymistą?

W sierpniu obchodzimy Światowy Dzień Optymisty. Z tej okazji warto pomyśleć, co sprawia, że czujemy się szczęśliwi. Czy jest recepta na to, jak być optymistą? Czy w ogóle warto być optymistą czy może pesymistą? Przeczytaj artykuł i poznaj kilka cennych wskazówek. Dowiedz się, jak zostać optymistą w kilku prostych krokach i nauczyć się pozytywnego myślenia.

Kim jest optymista?

Optymista to ktoś, kto potrafi dostrzec pozytywy w każdej sytuacji, a świat widzi zdecydowanie w jasnych barwach. Nie zakłada czarnych scenariuszy i zawsze potrafi znaleźć wyjście. Optymista nie poddaje się i wyciąga wnioski nawet z ciężkich doświadczeń, dlatego zdecydowanie żyje mu się łatwiej. W przeciwieństwie do optymistów pesymiści zakładają, że złe wydarzenia, które spotykają ich na co dzień, dzieją się wyłącznie z ich winy. Wydaje im się, że nie mają na swoje życie żadnego wpływu, więc często przyjmują bierną postawę. Dla optymistów nawet porażka może być wyzwaniem i szansą na odwrócenie losu.

Jak zostać optymistą w 5 krokach?

1. Dobrze zacznij dzień

Poranne wstawanie jest dla ciebie wyzwaniem? Tymczasem udany poranek to dobry wstęp na cały dzień. Zbyt długi sen może pogorszyć nasze samopoczucie, a by być wyspanym, wystarczy jednie 6 godzin snu. A więc czy warto tracić dzień na wylegiwanie się w łóżku? Postaraj się wstać wcześniej niż zazwyczaj i poświęć kilka chwil tylko dla siebie. Rozciągnij mięśnie, zrób kilka przysiadów i nie zapomnij o pożywnym śniadaniu. Już po kilku dniach zauważysz różnice w samopoczuciu.

2. Skup się na pozytywach

Brzmi banalnie, tymczasem często wyolbrzymiamy różne zmartwienia i koncentrujemy się jedynie na złych stronach. Postaraj się dostrzegać zalety nawet trudnych sytuacji i naucz się wyciągać wnioski. Każda porażka może być lekcją na przyszłość. Gdy zmierzysz się z niepowodzeniem, weź kilka głębokich oddechów. Taka chwila uspokojenia pozwoli spojrzeć na sprawę chłodno. Wielu psychologów radzi, by w trudnych chwilach pomyśleć o bliskich osobach, a także rzeczach, które sprawiają ci przyjemność.

3. Śmiej się i uśmiechaj

Wstajesz i czujesz, że już od rana masz zły nastrój? Mimo wszystko spojrzyj w lustro, spróbuj uśmiechnąć się szeroko i wytrzymaj tak kilka sekund. Uśmiechanie sprawia, że w organizmie wydzielane są endorfiny, czyli hormony szczęścia. Taki drobny gest może sprawić, że choć odrobinę poczujesz się lepiej. Uśmiech sprawia, że twarz staje się łagodniejsza, młodsza, więc osoby zadowolone są od razu lepiej postrzegane. To także recepta na nieśmiałość. Spróbuj zaczynać każdy dzień od uśmiechu i nie bój się uśmiechać do innych.

4. Zapomnij o narzekaniu

Pada deszcz, autobus się spóźnił, a do lekarza musisz czekać w długiej kolejce. Pamiętaj, że nie na wszystkie rzeczy masz wpływ, więc nie narzekaj i zacznij działać w sprawach, nad którymi masz kontrolę. Myśl pozytywnie i zapomnij o lękach. Skupiaj się na sukcesach i pielęgnuj miłe wspomnienia, do których możesz powrócić w każdej ciężkiej chwili.

5. Doceniaj i polub siebie

Wiele osób skupia się na swoich wadach i traci czas na zamartwianie się tym, co właściwie nie jest istotne. Przede wszystkim zaakceptuj siebie. Jeśli możesz zmienić coś, co przeszkadza ci w twoim wyglądzie lub zachowaniu, po prostu działaj i zmień się na lepsze. Najważniejsza jest jednak akceptacja i często nie warto przejmować się zdaniem innych. Pomyśl, jakie są twoje potrzeby i czy przypadkiem za dużo od siebie nie wymagasz, bo jesteś pod presją innych osób. Ciesz się z tego, co masz – nawet z drobnostek, a zobaczysz, że od razu wszystko wyda się łatwiejsze.