Artykuł sponsorowany

Windykator – nie taki diabeł straszny, jak go malują

Windykator – nie taki diabeł straszny, jak go malują

Czasem potrzebujemy zastrzyku gotówki, decydujemy się więc na pożyczkę. Oznacza to jednocześnie, że będziemy ją musieli – prędzej czy później – spłacić. Co jednak w przypadku, gdy nie posiadamy wystarczających środków finansowych na pokrycie kolejnej raty? Najprawdopodobniej skontaktuje się z nami windykator. Zawód ten wciąż odbierany jest negatywnie, czy jednak słusznie?

Najważniejsza jest rozmowa             

Windykacja to nic innego, jak dochodzenie własności. Używa się do tego różnych środków, które regulowane są przez obowiązujące przepisy prawne. Logicznym wydaje się zachowanie, kiedy pożyczkodawca chce odzyskać należność zgodną z określoną umową, którą zawarł z pożyczkobiorcą. Firmy trudniące się kredytami najczęściej korzystają z firm windykacyjnych, a te z kolei prowadzą postępowania we własnym zakresie. Zapewnia to gwarancję bezpieczeństwa odzyskania środków, które powierzyło się danej osobie. Usługi takie świadczy firma Tff Sp. z o.o. z Katowic. Wykwalifikowany personel doskonale wie, w jaki sposób zacząć rozmowę z dłużnikiem. To często klucz do odzyskania wierzytelności, bowiem każdą ze spraw należy traktować indywidualnie. Nierzadko zdarza się, że osoba zalegająca z płatnością ma po prostu chwilowe problemy z płynnością finansową. Jeśli zapewnia ona, że odzyska środki, które pozwolą jej na spłatę wymaganych środków, windykator stara się znaleźć najkorzystniejsze dla obu stron rozwiązanie. Takie sytuacje są niezwykle delikatne i wymagają od pracownika firmy windykacyjnej niezwykłego wyczucia. Dla większości dłużników problem finansowy to bowiem rzecz wstydliwa, której nie chcą poruszać na co dzień, a w szczególności w rozmowie z obcą osobą. Windykator musi więc być uczciwy, uprzejmy i wyrozumiały, ale i stanowczy jednocześnie.                                       

Twarda i miękka windykacja

Czasem jednak dłużnik nie chce współpracować z firmą windykacyjną i odmawia spłaty zadłużenia, niezależnie od tego, czy posiada wystarczającego do tego środki, czy nie. W zależności od historii długu i samego zadłużonego, windykator dobiera metodę, którą się posłuży. W ramach miękkiej windykacji zawierają się takie sposoby jak listowne wezwanie do zapłaty, upomnienie czy prośba. Taka forma kontaktu – choć ma spowodować określoną reakcję – jest zdecydowanie przyjemniejsza niż windykacja twarda. Ten zaś termin obejmuje szereg postępowań, np. egzekucyjnego, sądowego bądź karnego. Ściąganie należności może więc odbywać się w różny sposób, głównie zależny od samego dłużnika. Jeśli więc posiadamy kredyt, warto zadbać o to, by być terminowym w stosunku do pożyczkodawcy. W przypadku ewentualnych problemów istotny jest zawsze dialog między stronami.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz