Artykuł sponsorowany

Ostatnie trzy dni do ślubu - jak je zaplanować, żeby wyglądać olśniewająco?

Ostatnie trzy dni do ślubu - jak je zaplanować, żeby wyglądać olśniewająco?

Organizacja ślubu trwa wiele miesięcy, a pierwszych rezerwacji dokonuje się nawet lata przed tym wielkim dniem. Niestety, zabiegów związanych z urodą panny młodej nie da się wykonać z wyprzedzeniem i część z nich trzeba wykonać na ostatnią chwilę. Jak to zrobić, aby nie stresować się i uzyskać wyłącznie zachwycający efekt?

Trzy dni przed ślubem

To doskonały moment na próbne makijaż i fryzurę, jeśli nie zrobiłyśmy tego wcześniej. Jest jeszcze czas się zastanowić, jak chce się wyglądać. Można umówić te dwie rzeczy po sobie, aby poznać efekt końcowy. Większość panien młodych planuje takie rzeczy z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, ale nie jest to koniecznie. Jeśli jesteś typem odkładającym wszystko na ostatnią chwilę, umów się, np. do Salonu Fryzjerskiego Majka Klaudia Patyna, gdzie doświadczony personel poświęci ci tyle czasu, ile potrzebujesz, aby podjąć ostateczną decyzję.


Jeśli planujesz farbowanie włosów, będzie to doskonały moment. Przez następne trzy dni farba zdąży się delikatnie wypłukać. Jest to szczególnie istotne przy ciemnych włosach, przy których koloryzacja wychodzi ciemniejsza, niż oczekiwana. Jest to też doskonały moment na stylizację brwi.

Dwa dni przed ślubem

To ostatni dzwonek na wypranie sukni ślubnej, jeśli jest to oczywiście nieskomplikowana kreacja, której nie trzeba oddawać do pralni. Nawet zimą, w domu powinna wyschnąć w ciągu dwóch dni.

Dwa dni przed ślubem zafunduj sobie także manicure i pedicure. Nie powinien już odprysnąć, szczególnie jeśli zdecydujesz się na lakier hybrydowy. Wizyta w salonie kosmetycznym będzie też doskonałym momentem na złapanie oddechu. Może skusisz się także na masaż? Relaks w tej chwili jest bardzo potrzebny.

Panna młoda powinna też najpóźniej tego dnia zacząć robić okłady na oczy z zimnych wacików odmoczonych w mocnej herbacie. Wystarczy, że wymoczysz płatek kosmetyczny w tym napoju i włożysz go do lodówki, a następnie - mocno schłodzony - przytrzymasz 10-15 minut na zamkniętych powiekach. Do ślubu pozbędziesz się opuchlizny. Jest to też doskonały moment na zastosowanie maseczki na twarz, koniecznie w płacie!

Dzień przed ślubem

Dzień przed ślubem poświęć na wyprasowanie sukienki i przygotowanie biżuterii, aby o niczym nie zapomnieć. Zadzwoń jeszcze raz do makijażystki i fryzjera, jeśli zaplanowałaś ich usługi na ślubny poranek. Wykonaj peeling całego ciała, posmaruj się nawilżającym balsamem, a wieczorem pamiętaj o depilacji - jeśli to wosk, to naprawdę ostatni moment! Nie jest to czas na nowe zabiegi kosmetyczne, bo mogą pojawić się niespodziewane skutki uboczne.

Ten wielki dzień

W dzień ślubu odpuść sobie cokolwiek, co będzie wymagało od ciebie wysiłku. To i tak bardzo trudny i stresujący dzień dla panny młodej. Pojedź na spotkanie z fryzjerem i wizażystką (jeszcze lepiej, jakby mogli wykonać swoją pracę u ciebie w domu) i zrelaksuj się. Ten dzień już nigdy się nie powtórzy - lepiej nie pamiętać go przez pryzmat stresu i nerwów.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz