Pupil. Przychodnia weterynaryjna. E. Pałys-Jasiurkowska

w Wspaniałe Panie lekarki z powołania ,tylko tam polecam szczególnie oddaje szacun za ratowanie bezpanskich zwierząt

Nie lubię tego robić Ale niestety nie polecam tej Pani i jej usług w zakresie weterynarii... Byłam z kotkiem bo bardzo schudł i przestał pić wodę. Pani doktor zbadala uszy pobrala krew i zmierzyła temperaturę. Przepisała tabletki na wątrobę skasowala mnie 200zl po czym wróciłam do domu z wychodzonym i wyglądającym ewidentnie na chorego kotem. Postanowiłam pojechać do innego weterynarza Bo czułam że coś jest nie tak. U tego weterynarza zrobili mu usg pobrali sierść gdyż miał strasznie tłusta i jak zauważyłam płaty suche na skórze czego pani weterynarz nie zbadala... wychodząc dzisiaj od weterynarza stwierdzili że kotek ma grzybice skory pomniejszone serduszko i kał w jelitach przez który pewnie nie może się załatwić i przestał pić wodę. Dostał kroplowke i leki by puścili i mógł się załatwić. Pan skasowal mnie 270zl ale zrobił to co należało i gdybym nie poszła do innego przez tą panią pewnie kotek by się męczył długo długo i nie daj boże by umarł. Nie powinny takie osoby "leczyc"