Artykuł sponsorowany

Poznaj proces nabijania klimatyzacji czynnikiem chłodniczym

Poznaj proces nabijania klimatyzacji czynnikiem chłodniczym

Funkcjonalność, żywotność oraz wydajność energetyczna klimatyzatorów zależy w dużej mierze od napełniania sprzętu czynnikiem chłodniczym. Mogą to robić tylko uprawieni specjaliści, którzy wyposażeni są w termometry, manometry, pompy próżniowe oraz inne narzędzia instalatorskie. Dowiedz się, na czym polega proces nabijania klimatyzacji.

Czym jest czynnik chłodniczy?

Aby zrozumieć sens nabijania klimatyzacji i konieczności jej przeglądu przynajmniej dwa razy do roku, należy przede wszystkim wiedzieć, czym jest czynnik chłodniczy. Zwany jest on freonem i stanowi substancję szybko wrzącą. To właśnie czynnik ten uczestniczy w wymianie ciepła w klimatyzatorze. Występuje on przy tym w różnych wersjach, które muszą spełniać ważne normy środowiskowe.

Najbardziej proekologicznymi freonami są te z oznaczeniami R-32, R-410A oraz R-407C. Obecnie pierwszy z nich jest najczęściej wykorzystywany w klimatyzacjach domowych. Te serwisowane są przy atrakcyjnych cenach przez takie pracownie jak SUPPORT-KLIMA, które specjalizują się także w montażu np. technologii MULTI SPLIT.

Dlaczego nabijanie klimatyzacji jest ważne?

Czynnik chłodniczy to substancja, która ma swoje określone właściwości i zadania. Odpowiednia ilość czynnika odpowiada nie tylko za utrzymanie  odpowiednich przemian w procesach termodynamicznych a co za tym idzie zachowaniu parametrów pracy urządzenia. Odpowiada także za transportowanie oleju w układzie chłodniczym oraz utrzymanie odpowiedniej temperatury pracy sprężarki.  Czynnik nie może być także nadmiernie wilgotny. Dopuszczalny jest 1 gram wody zawarty w 100 kg freonu.

W uproszczeniu można zatem przyjąć, iż źle obliczona ilość czynnika chłodniczego doprowadzi nie tylko do spadku efektywności urządzenia, może także doprowadzić do uszkodzenia mechanicznego sprężarki która to jest sercem układu.

Na czym polega nabijanie klimatyzacji?

Nabijanie klimatyzacji to proces stosunkowo prosty. Polega on na wprowadzeniu do urządzenia odpowiedniej ilości nowego czynnika chłodniczego. Ciekawostką przy tym jest  to, że podczas nabijania podłączona butla z gazem jest kierowana zaworem do dołu. Zapewnia to bezpieczeństwo całego procesu. Czy jednak nabijanie klimatyzatorów to tylko uzupełnienie freonu w klimatyzacji?

Nie! Cała procedura wiąże się także z konserwacją przewodów tak, aby zapewnić najwyższą szczelność układu. Jej sprawdzenie odbywa się przy wykorzystaniu pomp próżniowych. Przy nabijaniu istotne jest także stałe monitorowanie temperatury na parowniku jednostki wewnętrznej. Na całej powierzchni nie może być mniej niż 8 stopni Celsjusza. 

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz