Powiększanie piersi autogenną tkanką tłuszczową – jakie są zalety tej metody?
Zeszłoroczne badanie na Ruskin University of Cambridge wykazało, że mniej niż jedna trzecia kobiet na świecie jest zadowolona z wielkości swoich piersi. W badaniu wzięło udział ponad 18 500 pań z 40 krajów. Jest to dość smutny wynik, zważywszy na to, że akceptacja własnego ciała jest kluczowa do osiągnięcia spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym. Dobry wygląd warunkuje świetne samopoczucie i zwiększa pewność siebie. Chirurgia plastyczna oferuje kobietom wiele skutecznych sposobów na powiększenie biustu i zażegnanie swoich kompleksów. Jedną z nowszych technik jest powiększanie piersi autogenną tkanką tłuszczową. Jakie są zalety tego zabiegu?
Implanty są już passe?
Jeszcze kilkanaście lat temu wstawienie implantów było najpopularniejszą metodą powiększania biustu. Chętnie korzystały z niej celebrytki i gwiazdy kina, zwiększając objętość swoich piersi do nienaturalnych wręcz rozmiarów. Dziś kobietom nie zależy już na tym, by piersi były jak największe. Liczy się fakt, by były symetryczne, kształtne, jędrne i dopasowane do całej sylwetki. Panie coraz chętniej oddają się różnym aktywnością fizycznym.
Pokaźny biust stanowi spore ograniczenie w uprawianiu sportu oraz doborze bielizny i garderoby. Nieodpowiednio dobrane implanty sprawiają, że biust wygląda sztucznie, a cała sylwetka staje się ciężka, przerysowana. Wiele kobiet boi się takiego efektu, podobnie jak operacji i długiego okresu rekonwalescencji. Z tego też względu chirurdzy plastyczni opracowują coraz to nowe metody powiększania biustu. Dlaczego przeszczep tkanki tłuszczowej cieszy się takim zainteresowaniem pacjentek?
Na czym polega lipofilling?
Jak wyjaśnia specjalista z centrum medycznego „Bieńkowski” – lipofilling polega na powiększeniu piersi przez uzupełnienie ich tkanką tłuszczową pacjentki. Jest to zabieg dużo mniej inwazyjny, niż augmentacja biustu implantami i zapewnia zdecydowanie bardziej naturalny efekt. Lipofilling pozwala nie tylko na zwiększenie objętości piersi, ale też na ich wymodelowanie, ujędrnienie czy wyrównanie asymetrii. Dużą zaletą jest jednoczesne rzeźbienie wybranych okolic ciała. Tkanka tłuszczowa pobierana jest bowiem z „problematycznych” okolic takich jak biodra, brzuch czy uda. Można więc śmiało powiedzieć, że pacjentka opuszcza salę operacyjną i z nowym biustem, i z wysmukloną sylwetką.
Tłuszcz wtłaczany jest do biustu przy pomocy małej kaniuli. Konieczne jest wykonanie wielu wkłuć, by tkanka rozłożyła się równomiernie. Po zabiegu pacjentka przez 3-6 tygodni musi nosić stanik bez fiszbin oraz ubranie uciskowe na okolice, z których pobrano tkankę tłuszczową. Po wkłuciach pozostaną niewielkie blizny i trzeba się z tym liczyć. Należy wiedzieć również, że niecały przeszczepiony tłuszcz zostanie zatrzymany w organizmie. Zwykle jest to 40-60%. Trwałość zabiegu uzależniona jest od wielu czynników – umiejętności chirurga plastycznego, zastosowanej techniki poboru i obróbki tkanki tłuszczowej oraz sposobu podania jej do biustu. Nie bez znaczenia jest też utrzymywanie stałej masy ciała przez pacjentkę.
