Artykuł sponsorowany

Leczenie chrapania w gabinecie stomatologicznym „Mój Dentysta”

Leczenie chrapania w gabinecie stomatologicznym „Mój Dentysta”

Chrapanie jest powszechną dolegliwością, która dotyka ok. 2 mld ludzi. Wraz z nimi cierpią również najbliżsi, którym uciążliwe odgłosy dochodzące z drugiej strony łóżka, nie dają spokojnie spać. Chrapanie bywa przyczyną frustracji, kłótni w związku, ale przede wszystkim – niesie za sobą duże zagrożenie dla zdrowia. Dlatego trzeba je leczyć. W terapii chrapania specjalizuje się dr Marcin Dolecki, właściciel gabinetu „Mój Dentysta” w Legionowie.

Skąd się biorą te irytujące dźwięki?

Za denerwujący odgłos chrapania odpowiedzialne są wibracje tkanek miękkich jamy ustnej i gardła. W czasie snu ulegają one znacznemu rozluźnieniu, przez co wdychane i wydychane powietrze łatwo wprawia je w drgania. Najmocniej wibruje podniebienie miękkie wraz z języczkiem, rzadziej boczne ściany gardła i migdałki podniebienne. Problem chrapania pojawia się zwykle między 40. a 60. rokiem życia. Nasila się u osób spożywających alkohol, środki nasenne i palących tytoń. Bardzo często diagnozuje się go też u ludzi z problemami laryngologicznymi takimi jak skrzywiona przegroda nosowa, polipy nosa, przerost migdałków czy nasady języka. Jak tłumaczy stomatolog z gabinetu „Mój Dentysta” – natężenie dźwięków może sięgać poziomu 90 dB. Podobny hałas emituje pracujący odkurzacz.

Jak chrapanie wpływa na zdrowie?

Chrapanie może powodować miejscowy stan zapalny tkanek miękkich gardła, który objawia się bólem gardła, wysychaniem błon śluzowych i uczuciem dyskomfortu podczas połykania. Nie jest to jednak najpoważniejsza konsekwencja chrapania. Część chrapiących cierpi na zaburzenia oddychania w czasie snu, które mają negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Powodują jego niedotlenienie, co prowadzi do spadku koncentracji w ciągu dnia, występowania częstych bólów głowy, rozdrażnienia i stanów depresyjnych. Obturacyjny bezdech senny jest chorobą przewlekłą. Nieleczony może skutkować rozwinięciem się następujących chorób: nadciśnienie tętnicze, choroby sercowo-naczyniowe, cukrzyca, udar mózgu. Co więcej, pacjenci z bezdechem sennym częściej zasypiają za kierownicą, co stanowi ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Jak leczy się chrapanie i bezdech senny w gabinecie „Mój Dentysta”?

Wybór metody leczenia zawsze poprzedzony jest dokładną diagnostyką. W terapii chrapania i bezdechu sennego stomatolodzy z gabinetu „Mój Dentysta” chętnie wykorzystują aparaty dentystyczne, które zaprojektowane są tak, by umożliwić pacjentowi swobodne oddychanie poprzez przesunięcie żuchwy do przodu, co otwiera drogi oddechowe. Inną metodą leczenia jest zastosowanie aparatów CPAP, które wtłaczają śpiącemu powietrze przez nos. W efekcie drogi oddechowe poszarzeją się, a oddychanie staje się łatwiejsze. Problem w tym, że urządzenie generuje spory hałas. Ponadto spanie w dopasowanej masce nie jest zbyt komfortowe. Z tego powodu aż 40% użytkowników aparatów CPAP przestaje z nich korzystać krótko po rozpoczęciu terapii. Na koniec warto dodać, że w gabinecie „Mój Dentysta” leczeni są nie tylko dorośli, ale i dzieci.

Opracowanie:
Legionowo, Husarska 28
tel. 22 784 51 35
Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz