Jakie kwiaty doniczkowe posadzić na cmentarzu?
Kwiaty sztuczne są ładne, ale to jednak plastik. Cięte żywe wytrzymują tydzień, a potem raczej szpecą, niż zdobią. Znicze wypalają się i płowieją pod wpływem słońca. Aby grób przez długi czas pozostał efektowny, warto pomyśleć o kwiatach doniczkowych. Przez cały rok będą stanowiły ciekawą ozdobę, a byliny mogą być dekoracją nawet na długie lata. Trzeba jednak wiedzieć, jakie gatunki nadają się na cmentarz.
Posadzone w ziemi lub w donicy
Kwiaty wsadzone w ziemię są bardziej bezpieczne od tych w donicy. W glebie zawsze znajdą chociaż trochę wody i składników odżywczych. Nawet jeśli zostaną na jakiś czas zapomniane, istnieje duża szansa, że po podlaniu na powrót odbiją. Niestety czasem nie ma możliwości posadzenia ich wokół grobu. Wtedy kwiaty mogą stanąć w doniczce na pomniku. Trzeba jednak pamiętać o tym, by zaopatrzyć je w podstawkę. W przeciwnym razie można łatwo zalać nagrobek, przez co powstaną plamy. Warto pamiętać, że kwiaty nie będą zimowały w zwykłej doniczce. Nawet wieloletnie odmiany potrzebują mrozoodpornej, w której korzenie nie będą przemarzać.
Rośliny wieloletnie
Chyba najlepszym pomysłem na cmentarz są rojniki. Są to wieloletnie sukulenty, więc pochodzą z tej samej grupy co np. kaktusy. Podlewanie raz na miesiąc w zupełności im wystarczy. W dodatku bardzo szybko się rozrastają, więc nie trzeba sadzić ich dużo, by stanowiły roślinny dywan. Mają wiele odmian, różniących się pokrojem i kolorami, co jest dodatkową szansą na urozmaicenie. Będą pięknie rosły zwłaszcza w przepuszczalnej, piaszczystej glebie. Latem wydają kolorowe kwiaty, które dodatkowo uatrakcyjnią je wizualnie. Jeśli na cmentarzu bywa się rzadko, to warto postawić właśnie na rojniki.