Artykuł sponsorowany

Dlaczego czekoladowa słodycz jest dobrym prezentem?

Dlaczego czekoladowa słodycz jest dobrym prezentem?

O czekoladzie można mówić w nieskończoność. Lubimy ją wszyscy, bo poprawia nastrój, dostarcza przyjemności, rozpływa się w ustach, pozytywnie wpływających na nasze zdrowie, szczególnie na nasz system nerwowy. 3 kostki dziennie czekolady możemy spożywać i nie przytyjemy. Lekarze zalecają tę słodycz dla zdrowia, ponieważ dodaje sił i wspomaga zdrowie. I to nam wystarczy, żeby sięgać po wyroby czekoladowe. Niestety, jedząc czekoladowe smakołyki w nadmiarze, przybędziemy na wadze.

Czekoladowe przysmaki.

Wyroby czekoladowe, czekolada w tabliczkach czy w płynie, to produkty uwielbiane nie tylko przez dzieci, ale też przez dorosłych. Do czekolady nie trzeba nikogo przekonywać, a wręcz trudno się jej oprzeć. Możemy jeść czekoladę, ponieważ jest zdrowa, szczególnie deserowa, bez dodatków. Zawiera magnez i wapń, minerały niezbędne dla organizmu, ale nie tylko. W czekoladzie jest ponad 600 substancji, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie, a szczególnie na nasz system nerwowy. Kakao zawiera teobrominę, która wpływa na smak tabliczki czekolady. Ten cenny składnik, poprawia humor, samopoczucie i komfort psychiczny. Rozpływa się w ustach, dostarczając w ten sposób ogrom przyjemności, trudno się jej oprzeć. Producenci wyrobów czekoladowych rozpieszczają nas od wielu lat, swoimi bombonierkami i pralinkami. Polskie firmy, jak np. Rakpol oferują całą gamę czekoladowych przysmaków.

Czekoladki na prezent.

Czekoladki są wyjątkowym upominkiem dla każdego. Przed nami Walentynki, czyli okazja na wręczenie ukochanej osobie bombonierki w eleganckim pudełeczku, z nadrukiem specjalnie przygotowanym na tę okazję. Zresztą nie tylko w Walentynki wręczamy wyroby czekoladowe w prezencie. Kolejna okazja to Dzień Matki i Dzień Ojca. Pralinki czekoladowe i wiele różnych wyrobów, kupujemy na prezenty urodzinowe, imieninowe, Komunie Św., jubileusze, śluby i wiele innych uroczystości. Czekoladki dajemy z okazji i bez okazji, żeby sprawić komuś przyjemność. Czekoladowe prezenty są zawsze mile widziane. Co najważniejsze, kwiaty i bombonierki dawane w podziękowaniu lekarzowi, nie są traktowane jako łapówka, ale miły gest, dowód wdzięczności. Czekoladki zmiękczą serce każdej kobiety. Kiedy mężczyzna sprawi swojej żonie lub partnerce przykrość, to bombonierka na przeprosiny, jest zawsze mile widziana.

Czekolada ma swoje święto.

Czekolada doczekała się swojego święta, 7 lipca obchodzimy światowy dzień czekolady. Jednak jej historia zaczęła się kilka tysięcy lat temu. Czekoladę wynaleziono 1000 lat p.n.e. Natrafiono na zapis słowa kakao, w języku Olmeków, żyjących na terenach Zatoki Meksykańskiej. Ziarna kakaowca w ówczesnych czasach, traktowano z ogromnym szacunkiem. Majowie również wykorzystywali ziarna kakaowca. Sprzedawano tylko wyższym klasom społecznym, ponieważ biedniejsi obywatele, nie mogli sobie pozwolić na taki luksus. Aztekowie kakao w płynie, składali w ofierze bogom. Do Europy ziarno kakaowca sprowadził Krzysztof Kolumb, ale nie zachwycił dworu hiszpańskiego, ponieważ wówczas nikt nie wiedział jak je wykorzystać. Dopiero w 1528 r. Hernan Cortez zdobył przepis na xocoatl, czyli napój wytwarzany z kruszonych ziaren kakaowca. Doceniono kakao ze względu na wzmacniające działanie. Ziarno trafiło do Francji, a rozpowszechnienie czekolady, zawdzięcza się Ludwikowi XIV. Od tej pory kakao cieszyło się zainteresowaniem, również w kolejnych krajach. W Polsce czekolada miała swój początek w 1845 r., dzięki Karolowi Ernestowi Wedlowi. Dziś nie możemy narzekać na dostęp do kakao i wyrobów czekoladowych. Świętujmy więc 7 lipca – dzień czekolady.  

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz