Artykuł sponsorowany

Czy domowa elektrownia słoneczna to inwestycja opłacalna?

Czy domowa elektrownia słoneczna to inwestycja opłacalna?

Energia odnawialna w ostatnich latach jest popularnym rozwiązaniem, które ma zachęcać do poszukiwania oszczędności w zasilaniu domu. Jedną z opcji do wyboru jest kolektor słoneczny na dachu, który dostarczy energię do zasilenia gospodarstwa. Dla wielu zainteresowanych nadal jest to dziedzina nowa i mało znana, dlatego często stawiają pytanie: czy instalacja kolektorów jest opłacalna?

Przeciętne zapotrzebowanie energetyczne gospodarstwa

Precyzyjne określenie opłacalności elektrowni słonecznej dla domu jest możliwe tylko wtedy, kiedy dokładnie oszacuje się jego potrzeby energetyczne i porówna je z kosztami inwestycji. Pod tym względem nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy kolektor opłaca się, czy nie. Jest to kwestią indywidualną, uzależnioną od wielu czynników, takich jak np.: liczba pracujących urządzeń elektrycznych, oczekiwania odnośnie poziomu komfortu termicznego czy fakt prowadzenia dodatkowej działalności gospodarczej w budynku. Specjaliści w tej dziedzinie, m.in. firma Energe Piotr Łukaszek, szacują, że trzyosobowa rodzina potrzebuje do ogrzania wody gospodarczej około 412 kWh prądu, z czego około 20% przewidziane jest na straty ciepła wynikające z budowy instalacji. Dotyczy to jednak bardzo konkretnej sytuacji, która może się zmienić np. w chwili, gdy wymienimy urządzenie grzewcze na takie o większej mocy.

Planowanie instalacji kolektorów do produkowania energii wymaga więc starannego przemyślenia wszystkich aspektów i poszukania oszczędności, dzięki którym ilość dostarczanego prądu będzie wystarczająca przy małym kolektorze, bez potrzeby inwestowania w duże panele słoneczne.

Kiedy instalacja kolektorów jest opłacalna?

Kolektory słoneczne to spora inwestycja – ich instalacja wymaga przygotowania kwoty od 10 000 zł wzwyż. Wynika to m.in. z tego, że nasłonecznienie w naszym kraju jest niejednolite przez cały rok i system wymaga wyposażenia w dodatkowe urządzenia, jak zasobnik ciepła czy system chroniący latem przed przegrzaniem. Jednym z czynników, które skłaniają do inwestowania w takie instalacje są dopłaty oferowane przez NFOŚiGW. Mają one być skuteczną zachętą do stawiania na odnawialne źródła energii i ochronę środowiska. Najważniejszą zachętą powinno być jednak ograniczenie rachunków za ogrzewanie – zwłaszcza gdy gospodarstwo domowe:

  • to wielodzietna lub wielopokoleniowa rodzina, dom wielorodzinny,
  • posiada niezależne ogrzewanie domu – wymagające dużych ilości prądu,
  • zastąpiło wcześniejsze ogrzewanie wody paliwem gazowym lub elektrycznością,
  • korzysta z podgrzewanego basenu itp.

Z powyższych czynników można wywnioskować, że opłacalność instalacji solarnej wzrasta wraz z ilością zużywanej wody, czyli liczbą domowników, którzy z niej korzystają. Czas, w którym zwraca się taka inwestycja, jest uzależniony od rodzaju paliwa, jakie było stosowane, zanim zamontowano system solarny. Najdroższe jest podgrzewanie wody gazem płynnym z butli oraz elektryczne, dlatego zastąpienie takiego systemu kolektorem słonecznym pozwoli na wyzerowanie kosztów nawet po 6 latach.

Warto dodać, że system ogrzewania solarnego nie jest opłacalny, jeśli planuje się wykorzystanie go do całkowitego zasilania budynku. Najlepszym w kontekście ekonomicznym rozwiązaniem jest taka instalacja stosowana do podgrzewania wody gospodarczej.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz