Awaria przekładni kierowniczej – jakie są jej objawy i jak sobie z nią poradzić?
Przekładnia to newralgiczny punkt całego układu kierowniczego. Biorąc pod uwagę doświadczenia zarówno samych kierowców, jak i mechaników, trudno pokusić się również choćby o uśrednione wskazanie żywotności tego elementu. Zdarzają się przypadki, w których tzw. maglownica wytrzymuje jedynie 60 000 km, a są i takie, w których bez trudu radzi sobie z dystansem 300 000 kilometrów. Jeżeli jednak w końcu dojdzie do jej uszkodzenia, awarię można rozpoznać po dość charakterystycznych objawach. Jakich konkretnie?
Jako że właściwe funkcjonowanie przekładni ma ogromny wpływ na zbieżność, to bagatelizowanie usterki ma prawo skończyć się nawet kilkunastokrotnie szybszym zniszczeniem ogumienia. O tym, że z maglownicą dzieje się coś złego, świadczą również metaliczne stuki. Ich cechą charakterystyczną jest to, że nie zawsze muszą one pojawiać się w skutek najechania na wyboje. Przy mocno uszkodzonej przekładni dźwięki takie pojawiają się nie tylko podczas skręcania, ale także nawet podczas jest na wprost. Co zatem zrobić, gdy pojawią się objawy?
Jak jednak podkreślają doświadczeni mechanicy ze Stacji Kontroli Pojazdów ITL, awaria maglownicy wcale nie musi być traktowana w kategoriach ekonomicznego wyroku. Kierowcy mogą zdecydować się na wykonanie profesjonalnej regeneracji. Jej średni koszt wynosi około 2000 zł i przynosi bardzo satysfakcjonujące rezultaty. Uszkodzona przekładnia kierownicza absolutnie nie powinna być bagatelizowana, ponieważ w skrajnych przypadkach może się to skończyć poważnym wypadkiem.
Objawy uszkodzonej maglownicy
Pierwszym objawem wskazującym na ewentualne uszkodzenie przekładni kierowniczej jest wyraźne ściąganie pojazdu podczas jazdy na jedną ze stron. Sytuacja taka może być szczególnie niebezpieczna przy wyższych prędkościach, ponieważ kierowca de facto traci możliwość bardzo precyzyjnego prowadzenia auta. Awarię maglownicy można również rozpoznać po pojawiających się na kierownicy luzach. Świadczy to zazwyczaj o sporym wyeksploatowaniu komponentów. Uwagę każdego właściciela powinno także zwrócić niesymetryczne zużywanie się opon.
Regeneracja czy zakup nowego elementu?
Oczywiście najpewniejszym wybrnięciem z problematycznej sytuacji, jest zakup nowego elementu i wymiana starego. I choć w założeniach teoretycznych brzmi to niezwykle łatwo, to trzeba wiedzieć o tym, iż cała sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Dlaczego? Chodzi oczywiście o cenę. Nowa maglownica pochodząca bezpośrednio od producenta pojazdu może kosztować od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Do tego doliczyć trzeba również wydatki związane z samą robocizną. Jak zatem wyraźnie widać, w przypadku samochodów pochodzących z rynku wtórnego, staje się to wręcz nieopłacalne.
